Remontowany basen w Sosnowcu przy uli. Żeromskiego otwarty! W Centrum Aktywności Rodzinnej Żerom Park pojawiły się tłumy. Zobaczcie ZDJĘCIA

Inauguracja obiektu odbyła się o godzinie 12, w obecności przedstawicieli władz miasta, radnych i posłów z Sosnowca. Niestety, zaplanowane na ten dzień atrakcje – bitwa na balony wodne, animacje dla dzieci, stanowisko DJ-skie i konkursy z nagrodami – które miały rozpocząć się o godzinie 14 na parkingu przed Żerom Parkiem, ze względu na niekorzystną aurę zostały odwołane.

Powstały w latach 60. XX wieku obiekt pierwszy remont przeszedł w roku 2007. Wymieniono wtedy niecki basenów. To jedyny element, który zachowany został podczas rozpoczętej w 2020 przebudowy. Obok głównego, 25-metrowego basenu znalazły się brodzik dla dzieci i dwie wanny spa. Tuż obok znalazło się miejsce dla strefy nauki pływania. Ten długi na 12 metrów, szeroki na 6 metrów i głęboki na 110 centymetrów basen to idealne miejsce do nauki i gimnastyki korekcyjnej.

- Jesteśmy podekscytowani nowym obiektem, jest naprawdę świetnie odremontowany. Czekamy na pierwszych gości – mówi Filip, ratownik sosnowieckiego MOSiRu.

Remont hali basenowej to tylko część zmian, jakie zaszły w obiekcie. Żerom Park to teraz trzypoziomowy obiekt sportowy. Obok basenu, mieści się w nim saunarium z trzema saunami, mogącymi pomieścić łącznie 64 osoby. Trzy razy w tygodniu: w wtorki, czwartki i soboty wykwalifikowani mistrzowie sauny organizowali będą specjalne seanse. Na odwiedzających saunarium czeka również jaskinia solna i wanna spa i basen schładzający.

- Nasze seanse saunowe, zwane również ceremoniami, polegają na tym, że na piec kładziemy kulki lodowe z naturalnymi zapachami i podnosimy temperaturę w saunie. Ceremonia trwa od 10 do15 minut. Zachęcamy do spróbowania takiego seansu, to ciekawe przeżycie dla wszystkich użytkowników. Polecamy również skorzystanie z sauny suchej, aromatyzowanej i parowej, znajdujących się obok głównej eventowej, w której prowadzimy seanse – mówi Mariusz Karcz, saunamistrz prowadzący seanse w Żerom Parku.

Najwyższy poziom obiektu zarezerwowany jest na siłownię, sale fitness i jedyną w regionie salę do treningu TRX – specjalnego zestawu ćwiczeń, wykorzystujących regulowane taśmy umocowane w zawieszeniu używanych do ćwiczeń grawitacyjnych.

- Siłownia wyposażona jest w sprzęt dwóch firm. Jedną z nich jest Panata, która dostarczyła maszyny izotoniczne, sprzęt fitnesowy, bramę i ławki do treningu z wolnym ciężarem. To włoski producent z wieloletnim stażem, który produkuje urządzenia wysokiej jakości. Pozostałe rzeczy wyprodukowane zostały do przez Tiguar, który zapewnił obciążenia olimpijskie, hantle i sztangi. Do tego mamy pierwszą w regionie salę TRX do ćwiczenia z taśmami, które zapewniają ćwiczenia głębokich partii mięśni. Te ćwiczenia szczególnie polecamy osobom z problemami z mięśniami lędźwiowymi – mówi Łukasz Religa, trener zatrudniony w siłowni Żerom Parku.

Nowy obiekt oznacza nowy cennik. Bilet normalny to koszt 15 zł, a ulgowy 10 zł za godzinę. Osoby z niepełnosprawnościami płacą 2 zł, a dzieci do lat 7 wstęp mają bezpłatny. Istnieje możliwość zakupu karnetów 90-dniowych (odpowiednio 135 zł i 90 zł – na koncie do wykorzystania jest 150 i 100 zł). Koszt wejścia do saunarium uzależniony jest od dnia. Poniedziałek-czwartek to koszt 23 zł za godzinę, a od piątku do niedzieli 25 zł. Tańsze są wejścia dwugodzinne, a najbardziej opłacalne są karnety. Siłownia i fitness to koszt 20 zł za wejście, a abonament 30-dniowy to koszt 120 zł (normalny) i 80 zł (ulgowy).

Pierwsi goście na teren obiektu weszli o godzinie 15. Udało nam się porozmawiać z pierwszą klientką Żerom Parku.

- Bardzo ładny obiekt, świetnie odremontowany, bardzo ładny, obszerny. Wcześniej widziałam zdjęcia basenu i bardzo mi się spodobały, więc zadecydowałam, że skorzystam już pierwszego dnia. - mówiła pani Jadwiga.

- Wcześniej jeździliśmy do aquaparku i tam za półtorej godziny płaciliśmy dwadzieścia dziewięć złotych, więc tutaj ceny za godzinę są przystępne. Uważam jednak, że za te piętnaście złotych powinno być o dziesięć minut więcej, które pozwoliłyby na spokojne przebranie się, tak by mieszkańcy mogli pełną godzinę spędzić na basenie – kontynuuje.

Ceny to główny temat, który komentowali goście w dniu otwarcia.

- To dość wysokie ceny. Przed remontem za saunę i basen płaciliśmy sześć złotych, teraz podobny bilet kosztuje czterdzieści złotych. Wprawdzie odnowione sauny to zupełnie nowa jakość, ale to wciąż obiekt miejski, a ceny są jak w obiekcie komercyjnym – mówi pan Jarosław.

Klienci zwrócili też uwagę na wyposażenie siłowni, które nie posiadają sprzętu do treningu osób uprawiających trójbój. Pozostaje mieć nadzieję, że włodarze miasta wysłuchają głosów mieszkańców i dostosują obiekt do ich potrzeb – tak, by stał się centrum aktywności sportowej, spełniającym potrzeby i oczekiwania wszystkich sosnowiczan.