OSP Cieśle znów w gotowości bojowej!

W przyszłym roku Ochotnicza Straż Pożarna na Kolonii Cieśle świętować będzie swoje 85-lecie. Jednostka istnieje nieprzerwanie od 1932 roku. Na początku funkcję remizy pełnił drewniany barak, w którym trzymano konie i wóz z sikawką. Dopiero na początku lat osiemdziesiątych oddano do użytku funkcjonującą do dzisiaj remizę. Kilka tygodni temu strażacy-ochotnicy z Cieśli powrócili do gotowości bojowej. Teraz w różnego rodzaju działaniach współpracują ze strażakami Państwowej Straży Pożarnej.

- Nasze pierwsze działania nastąpiły podczas diecezjalnych dni młodzieży na Placu Papieskim. Od tego czasu, działamy tam, gdzie nas wyślą - mówi Michał Zdziński, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej na Cieślach.

Aby jednostka mogła wrócić do gotowości bojowej, strażacy musieli przejść cykl kursów i szkoleń organizowanych PSP i ZW OSP.

- Mamy w tej chwili szesnastu przeszkolonych strażaków. Ogółem jednostka liczy ponad trzydzieści osób. To nie tylko mieszkańcy naszego rejonu, ale całego miasta - wyjaśnia Michał Zdziński.

Jak działa OSP Cieśle? Strażacy zgłaszają swoją dyspozycyjność pod kątem pracy zawodowej czy innych zajęć. Jeżeli jest potrzeba interwencji, wówczas strażacy-ochotnicy są telefonicznie o tym informowani i po zbiórce udają się na miejsce akcji. Oprócz Placu Papieskiego przydali się przy niedawnych ulewach strażacy z Cieśli pomagali również przy udrożnieniu zalanego wiaduktu pod torami kolejowymi w ciągu ulicy Piłsudskiego, przy wypompowaniu wody z zalanej piwnicy budynku przy ul. Willowej, a także przy zabezpieczeniu linii energetycznej przed nadłamanymi gałęziami przy ul. Saperów.

Jeśli ktoś chce zapoznać się z działalnością Ochotniczej Straży Pożarnej na Cieślach, może to zrobić poprzez jej Facebookowy profil. Tą drogą powinni się kontaktować również ci, którzy chcieliby wstąpić w jej szeregi.