Szefowie czterech związków zawodowych działających w Hucie Katowice podpisali z wiceministrem gospodarki Andrzejem Szarwarskim porozumienie dotyczące gwarancji dla spółek wydzielonych z dąbrowskiej huty oraz umowy społecznej dla pracowników Polskich Hut Stali.
Zarząd powstającego koncernu do końca przyszłego roku ma wypracować zasady funkcjonowania firm utworzonych na bazie majątku Huty Katowice. Przewiduje się, że część zatrudnionych osób w spółkach serwisowych ponownie zostanie pracownikami huty. Obecnie w spółkach wydzielonych z dąbrowskiej huty zatrudnionych jest 7 tys. osób.
- Chodzi głównie o pracujących w systemie zmianowym, których zadania i cykl pracy są ściśle związane procesami technologicznymi w hucie. Chodzi o kilkaset osób i 6 z 66 spółek wydzielonych działających w otoczeniu PHS. Wszystkie powstały na bazie Huty Katowice - mówi wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski.
- Naszym zdaniem należy przeanalizować możliwość włączenia w skład huty ośmiu spółek, nie tylko utrzymania ruchu, ale np. również służb ochrony środowiska i wydziału badawczego. Błędem jest również dzielenie pracowników na zmianowych i niezmianowych. Wprowadza to tylko niepotrzebny ferment społeczny. Od zmianowości ważniejsze są zadanie, jaki wykonują ci pracownicy - ripostuje Władysław Molęcki, szef "Solidarności" w Hucie Katowice. - Ostatnio odwiedziliśmy hutę w Koszycach, której właścicielem jest US Steel. Tam wszystkie wydzielone u nas spółki są wydziałami.
Amerykański koncern stalowy jest teraz jednym z najważniejszych potencjalnych inwestorów Polskich Hut Stali. Struktura organizacyjna jego zakładów różni się do hut British Steel czy obecnego Corusa, które zainteresowane były prywatyzacją Huty Katowice trzy lata temu.
- Należy podjąć działania, które pozwolą przyszłemu inwestorowi na wybranie optymalnej, jego zdaniem, struktury - dodaje Władysław Molęcki. - Błędem negocjacyjnym byłoby narzucanie własnych rozwiązań.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?