Ogród polisensoryczny: trzeci etap budowy za nami ZDJĘCIA

Właśnie zakończony został trzeci etap budowy, w czasie którego powstał sad owocowy, pergola, rosarium, siłownia, 12-metrowa altana oraz park psiej aktywności. W ogrodzie są także umieszczone przestrzenie aktywizacji, rehabilitacji i zabawy dla dzieci młodszych, starszych oraz siłownia dla seniorów. Sad owocowy to ponad 60 drzew – w tym stare gatunki jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Park psiej aktywności to z kolei koło do bezpiecznego pobytu psa każdej wielkości i rasy, a jednocześnie miejsce do treningu coraz popularniejszego sportu jakim jest Rally-o. 12-metrowa altana już cieszy oczy pięknymi odmianami róż. Na terenie ogrodu pasą się konie, bezpieczna ogrodzona przestrzeń zapewnia nam spokój. Powstało nowoczesne oświetlenie.

- To dla nas wielkie święto. Nie dość, że kończymy kolejny rok szkolny, to otwieramy park polisensoryczny. Już tak w całości, bo zakończyliśmy trzeci etap budowy. Wielkie ukłony składamy w stronę Urzędu Miasta i sponsora - fundacji Timken, która ze wsparciem miasta finansowała ten park - mówi Iwona Durek-Sypek, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 4.

W ogrodzie rano bawią się w nim uczniowie okolicznych szkół i przedszkoli, popołudniu tłumnie przybywają tutaj mieszkańcy miasta.

- Cały czas zapraszamy mieszkańców. Jesteśmy tu razem. To inkluzja. Każdy widzi jak pracujemy, a my zapraszamy każdego do zabawy. Fantastyczne jest to, że park angażuje też mieszkańców najbliższej okolicy - dodaje pani dyrektor.

Parkiem i pracującymi tutaj w ramach hipoterapii końmi opiekują się więźniowe z zakładów karnych w Wojkowicach i Sosnowcu-Radosze. Jak podkreślają przedstawiciele służby więziennej, to obopólna współpraca ważna dla szkoły, ale też dla obu placówek i ich podopiecznych.

- W tej chwili w parku pracuje trzech osadzonych. Praca daje im dużo z powodów psychologicznych czy materialnych. Oni sami mówią, że zmienia się optyka postrzegania życia. Myślę, że ta praca oprócz spraw wymiernych ma również wpływ na to, jak osadzeni postrzegają pewne sprawy - mówi ppor. Grzegorz Kantor, rzecznik Aresztu Śledczego w Sosnowcu-Radosze. - Staramy się jak najbardziej rozszerzyć współpracę ze szkołą. Wiadomo, że zapotrzebowanie jest tu ogromne i w miarę możliwości, będziemy starać się, żeby jak najwięcej osadzonych tu pomagało - dodaje.

Dyrekcja Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 ma nadzieję, że trzeci etap budowy ogrodu nie był ostatnim.

– Liczę, że ostatnim akcentem ogrodu będzie budowa domków Hobbitów lub skrzatów, które będą pracowniami lub pomieszczeniami do kolejnych rodzajów terapii – mówi Iwona Durek-Sypek.

Budowa ogrodu pochłonęła 3 miliony złotych.