Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obiekty po kopalni Kazimierz-Juliusz zostały ocalone. SRK przekaże działkę z nimi jako darowiznę dla miasta. Co może tutaj powstać?

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
SRK i Sosnowiec doszły do porozumienia. Obiekty pokopalnianie z KWK Kazimierz-Juliusz nie znikną z terenu miasta. 

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
SRK i Sosnowiec doszły do porozumienia. Obiekty pokopalnianie z KWK Kazimierz-Juliusz nie znikną z terenu miasta. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Tomasz Szymczyk
Mamy dobre wieści. SRK oraz Sosnowiec zawarły porozumienie w sprawie losów obiektów pokopalnianych KWK Kazimierz-Juliusz. SRK przekaże je miastu jako darowiznę. Proces ten jednak trochę potrwa. Co może tutaj powstać?

Obiekty pokopalniane z KWK Kazimierz-Juliusz zostaną ocalone

Ostatnie dni były pełne niepewności dla losu obiektów, w tym wieży szybowej, po kopalni Kazimierz-Juliusz w Sosnowcu. Spółka Restrukturyzacji Kopalń ogłosiła przetarg na dokumentację rozbioru pokopalnianych obiektów. Miasto wyraziło jednak po raz kolejny chęć porozumienia i przejęcia obiektów.

Udało się dojść do porozumienia. Działka nr 1493/8 Obręb Kazimierz wraz z najcenniejszymi obiektami kopalnianymi zostanie przekazana gminie jako darowizna. Oznacza to, że udało się ocalić takie obiekty jak: wieża i nadszybie Szybu K1, stacja ratownictwa, budynek BHP z łaźnią łańcuszkową, budynek warsztatów MD oraz budynek maszyny wyciągowej.

- Przez dziesięciolecia kopalnia była matką-żywicielką tej części Sosnowca i nie tylko dawała zatrudnienie pokoleniom, ale również budowała okoliczne dzielnice. To dzięki niej powstały bloki czy park. Kopalnia tworzyła życie kulturalne we wschodnim Sosnowcu, bo dzięki niej i górnikom powstał m.in. Dom Kultury czy Amfiteatr. Górnictwo to część naszej dzielnicy i naszej historii, dlatego pielęgnujemy po niej pamięć – mówi Łukasz Krawiec, radny z Sosnowca.

Dla radnego teren ma również dużą wartość osobistą. Pracował tutaj jego ojciec, dziadek i pradziadek.

- Najcenniejszym obiektem, który tworzy krajobraz naszej dzielnicy jest wieża szybu Kazimierz-1. Jednak sentymentalnie najważniejszy jest budynek BHP, łaźnia łańcuszkowa i sala zborna, w której górnicy spotykali się przed zjazdem do pracy. Odbywały się tutaj Msze Barbórkowe, ale także protesty górników przed likwidacją kopalni. To miejsce z piękną kapliczką, figurką św. Barbary i tablicą na której znajdują się nazwiska górników, którzy zginęli na służbie – mówi Łukasz Krawiec.

Co powstanie na terenach po KWK Kazimierz-Juliusz?

Wiele czasu upłynie jeszcze zanim w ręce miasta przekazane zostanie działka z wieżą szybową oraz różnymi zabudowaniami.

- To potrwa nawet kilka miesięcy. Poprzednio były przygotowane plany przejęcia, ale miasto z nich zrezygnowało. Teraz musimy całą procedurę rozpocząć od nowa. Decyzja zarządu musi zostać potwierdzona przez radę nadzorczą, a także ministerstwo. SRK jest właścicielem działki, na której znajdują się te symboliczne obiekty, jednak realnie należą one do Skarbu Państwa - mówi Wojciech Jaros, rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Miasto chce pozyskać także kolejne działki z tego terenu.

- W tym tygodniu przyszło do nas pismo o inne działki. Tam jednak proces musi rozpocząć się całkowicie od podstaw. Musimy m.in. przeanalizować, czy możemy je przekazać miastu - wspomina Wojciech Jaros.

Pomimo, że do przekazania terenów, a także realnych działań w tym miejscu jeszcze sporo czasu, już istnieją wstępne koncepcje, co może dziać się w tym miejscu.

- Minie jeszcze sporo czasu zanim obiekty pokopalniane otrzymają nowe życie, ale najważniejsze, że nie znikną z powierzchni ziemi. Jest wiele pomysłów na to miejsce. Jednym z nich jest muzeum górnictwa. Zwiedzający przeszliby całą drogę, którą do swej pracy pokonywał górnik, aż do wejścia na nadszybie K1. Część obiektu mogłaby też zostać zaadaptowana na przedszkole i żłobek – opowiada radny.

Są także inne koncepcje. Na Kazimierzu istnieje problem z przedszkolami. Jedno mieści się w starym zabytkowym budynku, a drugie w bloku przy połączonych dwóch mieszkaniach. Przedszkola mogłyby zostać przeniesione w jedno miejsca, a być może powstały tutaj wtedy także żłobek.

- Moim marzeniem jest, aby sprawy formalne pomiędzy Gminą Sosnowiec, a Spółką Restrukturyzacji Kopalń zakończyły się do grudnia. Wtedy moglibyśmy powrócić do tradycyjnej Mszy Barbórkowej na sali zbornej.

Mimo, że kopalnia nie prowadzi wydobycia to z inicjatywy Radnego, mieszkańców i miasta corocznie organizowane są obchody Barbórki w Kazimierzu Górniczy. Każdego roku w Barbórkowy ranek mieszkańców największego osiedla Wagowa budzi górnicza orkiestra dęta.

Jak potoczy się los tych terenów? Nikt nie może być jeszcze pewny. Bardzo dobrze, że jest na nie kilka pomysłów, bo daje to nadzieje, że nie będą niszczeć i stać opuszczone w mieście.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto