Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykle oświetlony dom i ogród można oglądać w okresie świątecznym w Przyszowicach

Redakcja
Dom Mariana Smołki w Przyszowicach jest w czasie świąt najsłynniejszy w całym powiecie. Piękne oświetlenia widać już z daleka - pisze J. Toros

Zaczęło się, gdy na świecie pojawiły się wnuki państwa Janiny i Mariana Smołki. Pan Marian pozazdrościł wtedy tym wszystkim, którzy mają pięknie przystrojony dom i sprawiają tym radość swoim dzieciom.

- Przede wszystkim robię to dla wnucząt, widzę, ile im to sprawia radości - mówi Smołka. - Samo wieszanie sprawia mi dużo przyjemności.

Praca nad oświetleniem zaczyna się już w listopadzie. Wtedy zaczyna się sprawdzanie wszystkich lampek, co trwa nawet miesiąc.

- Czasem się denerwuje, jak mąż siedzi do późnej nocy i sprawdza każdą lampkę - mówi pani Janina. - Ale efekt końcowy jest naprawdę piękny.

Na 6 grudnia obowiązkową muszą już stać Mikołaje. Całą resztę można przystroić przed samymi świętami, W tym roku pan Marian wziął dwudniowy urlop, żeby powiesić wszystkie lampki. A jest ich co najmniej 3 tysiące. Na szczęście na dworze mają już doprowadzony prąd i nie muszą używać ogromnej ilości przedłużaczy, jak na początku.

- Na początku bardzo się męczyliśmy z przedłużaczami - wspomina pan Marian. - Teraz poprowadziliśmy na dwór prąd i wszystkie dekoracje włączane są jednym przyciskiem.

Cała rodzina ma ogromną radość z dekoracji. Wszyscy doglądają też, czy odpowiednio świecą i czy nic się nie przepaliło. Najgorsze dla dekoracji są wichury deszcze i spadający mokry śnieg. Na szczęście do tej pory nie było większych problemów.

Lampki sprawiają przyjemność nie tylko rodzinie Smołków, ale również ich sąsiadom i osobom przyjezdnym. Pan Marian podkreśla, że chciałby mieć na swoim podwórku jeszcze więcej ozdób, ale brakuje na to czasu i pieniędzy.

- Nie wyobrażam sobie, żeby nie powiesić ozdób w ogrodzie na święta - mówi Smołka. - To już się stało tradycją, na którą wszyscy czekają. I chociaż jest to kosztowne, pobiera dużo prądu, to myślę, że warto. Teraz nasz dom jest znany wszystkim w okolicy, nawet sąsiedzi zaczynają ozdabiać swoje ogrody.

Lampki świecą się wieczorami, a przez święta i sylwestra przez całą noc. Zachęcamy do obejrzenia pięknego ogrodu przy ul. Powstańców Śląskich 95.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gliwice.naszemiasto.pl Nasze Miasto