Policjanci udali się do domu 37-latka, gdyż stwierdzono tam nielegalny pobór prądu. Podczas interwencji mężczyzna stawiał opór wobec policjantów i nie wykonywał ich poleceń. Później zaczął się szarpać z mundurowymi i oświadczył, że nie wyjdzie z mieszkania. W pewnym momencie na pomoc 37-latkowi przyszła o rok młodsza żona. 36-latka odstąpiła jednak od swego zamiaru, a jej mąż został obezwładniony i wyprowadzony z mieszkania. Okazało się, że w wydychanym powietrzu ma 1 promil alkoholu.
Za nielegalny pobór prądu 37-latkowi grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, a za utrudnianie pracy policji dodatkowo do trzech lat pozbawienia wolności.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?