Jego podopieczni dzieląc się punktami po raz kolejny w tej rundzie z niżej notowanym rywalem, na dobre zaprzepaścili szansę na awans do I ligi. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek sosnowiczanie tracą już do Zawiszy Bydgoszcz 10 punktów.
Początek meczu w Wągrowcu nie zapowiadał jednak takiego obrotu sprawy, bo goście starym dobrym zwyczajem prowadzenie objęli już w 2. minucie, a na listę strzelców wpisał się najskuteczniejszy w ekipie Zagłębia Marcin Lachowski. Niestety w pierwszej połowie swoich szans nie wykorzystali Patryk Stefański i Paweł Posmyk. Na domiar złego kontuzji kolana doznał Jakub Dziółka, a wszystkie te nieszczęścia po przerwie odbiły się sosnowiczanom czkawką.
Zagłębie Sosnowiec - Raków Częstochowa 1:1 [ZDJĘCIA]
Po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze i już sześć minut po powrocie z szatni doprowadzili do wyrównania. Potem na brak zajęć bramkarz Zagłębia Oleksii Shliakotin także nie mógł narzekać, ale ponownie skapitulował dopiero w 76 min. Jednak sosnowiczanie ambitnie walczyli do końca i ostatecznie wyrwali rywalom jeden punkt.
Nielba Wągrowiec - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (0:1)
0:1 Marcin Lachowski (4), 1:1 Krzysztof Gryszczyński (51), 2:1 Adrian Pietrowski (76), 2:2 Marek Suker (90)
Zagłębie Shliakotin - Strojek (69. Suker), Białek, Markowski, ŁuczywekI - Bednar, Dziółka (20. Białas), Markiewicz (79. Napora), Posmyk - Lachowski - Stefański (46. Filipowicz).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?