Nie ma złych rodziców! Zapisz się na trening psychoprofilaktyki rodzinnej

Trening psychoprofilaktyki rodzinnej, adresowany jest do rodziców dzieci w okresie przedszkolnym. To najważniejszy etap rozwoju dziecka, wtedy też buduje się jego osobowość. Zajęcia organizowane są przez zespół ekspertów sosnowieckiego Superwizora Rodzinnego, to już ich czwarta edycja.

Nie ma złych rodziców!
To jedna z koncepcji Superwizora Rodzinnego. I Jak podkreśla dr Aleksander Mańka, ekspert superwizji rodzinnej, jest całkowicie prawdziwa. - Nie ma złych rodziców, tylko niektórzy rodzicie, mają głupi pomysł na wychowanie dziecka, albo nie mają wiedzy jak to zrobić. Jeśli, ktoś jest jednak rodzicem, to tak naprawdę, on jest on dobrym rodzicem, bo zmierza do poprawnego wychowania dziecka – wyjaśnia Mańka. - Nauczyliśmy się jak dbać o higienę i zdrowie, ale rodzicom nikt nie mówił, jak mają wychowywać swoje dzieci – dodaje.

- Współcześni rodzice, to głównie 20 i 30-latkowie. Pokolenie, które zostało pozbawione wychowania do życia w rodzinie, to ludzie telefonów i mediów społecznościowych – kontynuuje Mańka. Ekspert dodaje ponadto, że młodzi rodzicie, nie kultywują już też wartości, które kiedyś były normą. Chodzi o więź rodzinną, niedzielny obiad, spacer, codzienny kontakt dziecka z rodzicem.

- Ostatnio usłyszałem od jednego z rodziców, że w sobotę zabierze w nagrodę swoje dziecko do parku, a to przecież jego obowiązek. Rodzice nie widzą o tym, że dla dziecka normą jest całodniowy kontakt z rodzicem, więc te dwie godziny na spacerze i tak za mało – wyjaśnia. M.in. w tym celu opracowany został specjalny program treningów psychoprofilaktyki rodzinnej. W wieku przedszkolnym dziecko uczy się swoich cech, stawiania granic, rozumienia komunikacji, potrzeb emocji itd. - Po siódmym roku życia, te cechy zostaną już ukształtowane i na edukację rodziców będzie za późno – wyjaśnia Mańka.

Program zakład osiem cotygodniowych spotkań, podczas których rodzice przedszkolaków dowiadują się jak zatroszczyć się o rozwój psychiczny dziecka. Co robią źle, co można zrobić inaczej, jak budować u swoich pociech poczucie własnej wartości, nauczą się stawiać granice.

Pomiędzy warsztatami każdej rodzinie przysługuje superwizor rodzinny, który pozwala spojrzeć rodzicom na swoją rodzinę z perspektywy niesubiektywnej tylko z boku, tzw. metapozycji. Kiedy dowiedzą się jaki problem ich dotyczy, podejmują decyzję czy idą do poradni, czy wspomagają się np. psychoedukacją. Programem objęte są m.in. sosnowieckie przedszkola, ale dołączając się też inne miasta, jak Mysłowice. Co jednak istotne w warsztatach może wziąć udział każdy. W poprzednich edycjach uczestniczyli w nich rodzice m.in. z Pszczyny, Wodzisławia, Raciborza. Wystarczy się zapisać. Na warsztaty można przyjeżdżać wraz z dziećmi, organizatorzy zapewniają opiekę.

Program realizowany jest przy współpracy merytorycznej z Wyższą Szkołą Humanitas oraz wsparciu organizacyjnym Prezydenta Miasta Mysłowice. Współfinansuje go natomiast Urząd Marszałkowski. Więcej szczegółów znaleźć można na stronie: www.superwizja.org.