MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nasi rycerze trafili na człówki słowackiej prasy

(iwo)
Piesza szarża wypadła imponująco. Fot. ARC Bractwa
Piesza szarża wypadła imponująco. Fot. ARC Bractwa
W Spisskem Podhradie na Słowacji odbył się VI Międzynarodowy Turniej Szermierczy. Na średniowieczny zamek zjechało ponad 20 bractw. Polskę reprezentowało Bractwo Rycerskie Ziemi Ogrodzienieckiej, które do wyjazdu ...

W Spisskem Podhradie na Słowacji odbył się VI Międzynarodowy Turniej Szermierczy. Na średniowieczny zamek zjechało ponad 20 bractw. Polskę reprezentowało Bractwo Rycerskie Ziemi Ogrodzienieckiej, które do wyjazdu zaprosiło zaprzyjaźnionych rycerzy z bractwa "Wilcze Kły" z Poznania i mistrzów Polski w strzelaniu z kuszy historycznej - drużynę kuszniczą z Czerwionki.

Na granicy okazało się, że konie naszej reprezentacji nie mogą wjechać do Słowacji, bo potrzebne jest odrębne zaproszenie dla koni potwierdzone w Bratysławie. Konie wróciły więc do Polski, a rycerze szczęśliwie dojechali do Słowacji.

- Nasze Bractwo reprezentowało 20 osób: giermkowie, paziowie, rycerze i damy dworu. Postanowiliśmy w swoim pokazie nawiązać do XVII w. Zastanawialiśmy się, jak zaprezentować słynną polską husarię. Bez koni było to właściwie niemożliwie. W końcu postanowiliśmy impowizować, szarżując na siebie z kopiami w rękach, na wyimaginowanych koniach - mówi Andrzej Mroziński, dowódca konnicy w Bractwie. - Młodsza część Bractwa miała opory. Nie chcieli się wygłupić. Ale ta szrża chyba wyszła nam lepiej niż na prawdziwych koniach. Widzowie byli zachwyceni.
Słowacy jako organizatorzy imprezy przepraszali za niedopatrzenia, mieszkańcy miasteczka oferowali swą pomoc na przyszłość. Następnego dnia nasi rycerze przedstawili scenkę walki w obronie honoru damy serca oraz tzw. układ walk pod muzykę (różne techniki walk w zwolnionym tempie). Ten pokaz również zyskał duży aplauz. Furorę zrobiła w Słowacji także drużyna kusznicza - nigdy wcześniej taki zespół tam nie występował. Zachwyt budził fakt, że kusze są idealnymi kopiami oryginałów.

W Spisskem byli rycerze ze Słowacji, Czech, Węgier, Austrii i Turcji. Nasze Bractwo nieprędko wyruszy na kolejne spotkanie za granicę. Koszty wyjazdu są duże, a muszą pokryć je członkowie Bractwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto