Na wiadukcie w Sosnowcu były pęknięcia. Przejazd ulicą Mikołajczyka został zamknięty. Od rana w mieście tworzyły się korki

Sosnowiec zamknął często użytkowany przez kierowców wiadukt na ulicy Mikołajczyka po południu, w środę 17 lutego.

- Na wiadukcie pojawiło się pęknięcie. Służby cały czas działają na miejscu, odbijają asfalt. Eksperci zajmującymi się mostami i wiaduktami przyjrzą się temu miejscu, ale najpierw pracownicy MZUK muszą odkuć luźną część asfaltu, żeby sprawdzić, co pod nim jest. Najważniejsze jest dla nas zabezpieczenie wiaduktu - mówi dla DZ Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Pęknięcie pojawiło się najprawdopodobniej z powodu mrozów. Część mieszkańców, po informacji o awaryjnym zamknięciu wiaduktu, twierdzi, że to miejsce już dawno powinno zostać wyremontowane.

Ulica Mikołajczyka wraz z wiaduktem, to ważna droga w Sosnowcu, którą codziennie porusza się masa kierowców, którzy dojeżdżają tędy do pracy. Jadąc tą ulicą z jednej strony możemy dotrzeć szybciej do Mysłowic, a także do Jaworzna i na trasę S1 (wyjeżdżamy na rondzie w Modrzejowie). Jadąc w stronę Sosnowca dotrzemy na Wawel czy do centrum miasta. Ulica Mikołajczyka stanowi także szybszy dojazd do różnych firm np. Amazonu.

Obecnie dojazd do wiaduktu jest cały czas umożliwiony, jednak przez niego nie przejedziemy. Mimo informacji w różnych mediach społecznościowych czy na stronie urzędu nie wszyscy kierowcy są uświadomieni, że droga jest nieprzejezdna. Już wczoraj po południu w Sosnowcu utworzyły się ogromne korki w kilku miejscach. W czwartek, 18 lutego, z rana również na różnych trasach ustawiał się sznur samochodów, co w godzinach szczytu było częste. Na mapach Google wiadukt jest nieprzejezdny, więc jeśli używamy GPS to nie powinien nas tamtędy pokierować.

W czwartek popołudniu miasto przekazało nam dobre wieści. Utrudnienia będą obowiązywały jeszcze tylko w piątek.

- Wiadukt został tymczasowo zabezpieczony, co pozwoli na przywrócenie ruchu już w sobotę, 20 lutego, w godzinach porannych. To nie oznacza końca prac. Na przełomie lutego i marca rozpocznie się kompleksowa naprawa obiektu - mówi Rafał Łysy.

Przez czas zamknięcia wiaduktu wstrzymano także ruch komunikacji miejskiej. Autobusy linii nr 35 i 935 w obu kierunkach jadą przez trasy objazdowe.

Linia 35 nie będzie obsługiwała przystanków: Dębowa Góra Ogródki Działkowe i Dębowa Góra Kolonia Ludmiła. Obsłuży za to przystanki: Dębowa Góra Niwecka, Dańdówka Niwecka, Dańdówka Wiadukt, Dańdówka Dworzec PKP, Dańdówka Osiedle, Niwka Cmentarz Komunalny, Niwka Pawiak oraz Niwka Watta.

Jak informuje ZTM, w kursach w kierunku Czeladzi linia będzie obsługiwała stanowisko 03 przystanku Niwka Kolonia Staszic, a nie ze stanowiska 02.

Linia 935 nie będzie obsługiwała przystanków: Dębowa Góra Ogródki Działkowe i Dębowa Góra Kolonia Ludmiła. W zamian włączone do obsługi zostaną przystanki: Dębowa Góra Niwecka, Dańdówka Niwecka, Dańdówka Wiadukt, Dańdówka Dworzec PKP, Dańdówka Osiedle, Niwka Cmentarz Komunalny, Niwka Pawiak.

Tymczasowy przystanek Dębowa Góra Wiadukt, którą obsługują autobusy w kierunku Czeladzi znajduje się na ul. Lipowej w rejonie myjni samochodowej.