Podopieczne trenera Piotra Augustyna zupełnie inaczej wyobrażały sobie początek ligi. Po rozegraniu dwóch spotkań zajmują obecnie przedostatnie miejsce w tabeli, z zerowym dorobkiem punktowym.
Mecz z zespołem O&S Sokół Radzionków zapowiadał się na naprawdę dobre siatkarskie widowisko. Już podczas rozgrzewki dało się zauważyć, że oba zespoły prezentują podobny poziom. Od pierwszego gwizdka zarówno jedna jak i druga drużyna starały się zapewnić sobie komfort kilkupunktowej przewagi, przez co spotkanie było niezwykle zacięte.
Asy serwisowe, mocne ataki, skuteczne bloki i długie wymiany sprawiały, że emocje udzielały się wszystkim obecnym. Sosnowiczanki jednak okazały się być w słabszej dyspozycji dnia. O ile w dwóch pierwszych setach na boisku widać było pełne zaangażowanie, to trzeci set był w wykonaniu „Płomyków” grą błędów. Brak chęci do podjęcia walki sprawił, że nasze zawodniczki po raz kolejny zostały odprawione z kwitkiem.
Kolejne swoje spotkanie sosnowiczanki rozegrają na wyjeździe, z zespołem z Częstochowy.
MKS-MOS Płomień Sosnowiec - O&S Sokół Radzionków 0:3 (17:25, 23:25, 11:25)
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?