Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miastko: Wycinka drzew w zielonym zakątku

Mateusz Węsierski
Urzędnicy tłumaczą, że drzewa wycięto, bo były „chore“
Urzędnicy tłumaczą, że drzewa wycięto, bo były „chore“ Krzysztof Drozd
Mieszkańcy osiedla mieszkaniowego przy ulicy Piłsudskiego nie mogą się pogodzić z wycinką drzew w pobliskim parku. Na zlecenie urzędników wycięto 8 dorodnych klonów i lip. Zbulwersowani ludzie powiadomili radnego Jana Ponulaka.

– Dla mieszkańców zawsze był to cichy, zielony zakątek. Po wycince został ogołocony – skarży się Ponulak.

Zezwolenie na wycinkę wydał Wydział Ochrony Środowiska bytowskiego starostwa na zlecenie Urzędu Miejskiego.

– Nasi pracownicy wystąpili o możliwość wycięcia kilku drzew, bo stanowiły zagrożenie dla spacerowiczów. Niektóre były w środku puste, inne popękane. Na ziemię spadło już kilka konarów, więc trzeba było wyciąć część drzewostanu w parku – wyjaśnia Jan Gajo, rzecznik prasowy miasteckiego ratusza.

Urzędnicy podkreślają, że drzewostan będzie odtworzony w formie nowych nasadzeń. Radny Ponulak ma wątpliwości.

Czy ktoś zostanie ukarany za wycinkę drzew? Sprawdź we wtorkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miastko.naszemiasto.pl Nasze Miasto