Atmosfera była wesoła, a dzieci zorientowane w jakim celu przyszły. Organizatorzy zadbali o to dużo wcześniej.
- Celem akcji jest szerzenie idei opieki hospicyjnej i wolontariatu, uwrażliwianie lokalnego społeczeństwa, dzieci i młodzież, na potrzeby osób nieuleczalnie chorych, starszych, samotnym, niesamodzielnych, wszystkich, którzy potrzebują naszej pomocy. Termin „Pola Nadziei” odnosi się do przestrzeni między osobą chorą a osobą zdrową, którą powinniśmy właściwie i staranie zagospodarować – informuje Tomasz Kwiecień, koordynator wolontariatu Sosnowieckiego Hospicjum im. św. Tomasza Apostoła.
Przemarsz rozpoczął się przed budynkiem Gimnazjum nr 16 na ul. Legionów 21 w Sosnowcu, o godz.: 10.30. Jego uczestnicy wyruszyli wzdłuż ul. Legionów i skręcili w prawo w ul. Warneńczyka, następnie wzdłuż ul. Urbanowicz. Pod szkołą podstawową dołączyła kolejna grupa. Potem „żółty korowód” przemaszerował wzdłuż Al. Zwycięstwa, by na koniec dojść do Parku Sieleckiego.
Uczestnikami marszu byli członkowie Stowarzyszenia i wolontariusze, przedstawiciele miasta i kościoła, przedstawiciele placówek oświatowych, którzy wzięli udział w kampanii, członkowie wspólnot parafialnych, członkowie rodzin podopiecznych sosnowieckiego hospicjum, zaproszeni goście.
- Uczestniczymy w „Marszu Nadziei”, by powiedzieć osobom chorym nieuleczalnie, że nie są sami, że mogą otrzymać wsparcie w postaci profesjonalnej opieki medycznej, psychologicznej, duchowej, socjalnej, że mogą liczyć na obecność przy sobie życzliwej osoby, pamiętając o tym, że ciężar codziennego życia niesiony przez więcej niż jedną osobę, nie jest już tym samym ciężarem – podkreśla Tomasz Kwiecień. - Jesteśmy tutaj, aby zamanifestować, że każdy etap życia jest jednakowo ważny i wartościowy od momentu poczęcia aż po ostatnie tchnienie. Wartość człowieka jest niezmienna bez względu na moment, w którym znajduje się na linii życia.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?