MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mariusz Błaszczyk oskarża działaczy Polskiej Energii o nieudolność

Marcin Jaroszewski
Mariusz Błaszczyk i Sven Doerendahl. Dwaj z wielu, którym klub płaci za  kontrakty z minionych lat. andrzej grygiel
Mariusz Błaszczyk i Sven Doerendahl. Dwaj z wielu, którym klub płaci za kontrakty z minionych lat. andrzej grygiel
Od dłuższego czasu w siatkarskim klubie – Polskiej Energii Sosnowiec – źle się dzieje. Ogromne długi sprawiły, że obecny prezes Ryszard Grenda zmuszony był do wypożyczenia najlepszego zawodnika Łukasza ...

Od dłuższego czasu w siatkarskim klubie – Polskiej Energii Sosnowiec – źle się dzieje. Ogromne długi sprawiły, że obecny prezes Ryszard Grenda zmuszony był do wypożyczenia najlepszego zawodnika Łukasza Żygadły do Panathinaikosu Ateny. Tym samym pierwszym rozgrywającym został młody Mariusz Syguła.

W grudniu konto klubu zajął komornik, dzięki temu zawodnik Mariusz Błaszczyk otrzymał pieniądze, które zarobił w sezonie 2001/2002. Przy okazji Świąt Bożego Narodzenia siatkarz, grający obecnie w drużynie z Berlina, odwiedził Sosnowiec.

– Z jednej strony to bardzo przykre, że taki klub upada, ale tak musiało się stać – twierdzi pan Mariusz. – Odkąd w 1996 roku przejął go pan Piotr Hałasik, zawodników miano za nic, umowy kontraktowe nic nie znaczyły, w każdej chwili jeden z niezliczonych działaczy mógł domagać się wyrzucenia siatkarza z klubu, czy zabrania mu pieniędzy. Przez te wszystkie lata nie zdarzyło się, żeby któryś z działaczy uderzył się w piersi i stwierdził, że jest winny takiej, a nie innej sytuacji. To oni podpisywali kontrakty, dobierali graczy i co? Wyniku sportowego nie osiągnęli, przegrywają wszystkie sprawy w sądach. Podczas rozpraw wszyscy byli butni, ironicznie się uśmiechali, ale tłumaczenia byłego prezesa Jerzego Kajzera wywoływały salwy śmiechu zebranych na sali sądowej. Inna sprawa, że był on manipulowany odgórnie, sam bał się podejmować decyzje. Dziś trzeba ratować klub, ale wciąż wiele rzeczy dziwi. Po co osobny dyrektor ds. Ligi Mistrzów, skoro w klubie nudzi się niemiłosiernie dyrektor klubu Władysław Szczytowski. Zarząd zawsze tworzyli koledzy, towarzystwo wzajemnej adoracji, a na liście płac było chyba więcej działaczy niż siatkarzy... Boli mnie, że zawsze nas winiono za zło, a przecież – na przykład ja – spędziłem w Płomieniu 12 lat, sięgnęliśmy po mistrzostwo Polski, byłem z klubem mocno związany emocjonalnie. Widziałem, co się dzieje – działalności sportowej to nie przypominało. Czasem miałem wrażenie, że w klubie cieszą się z porażek. Żal mi tylko kibiców, którzy wierzyli w te wszystkie opowieści o chęci budowy silnej drużyny. Chciałbym życzyć sympatykom klubu wszystkiego najlepszego i podziękować im, że byli z nami. Dla nich zawsze warto było grać – podsumował Błaszczyk.

Właściciel klubu, Piotr Hałasik, nie chce komentować słów zawodnika. – Powiem tyle, że gdybym w 1996 roku roku nie wszedł do klubu, to siatkówki, i w ogóle sportu, na pierwszoligowym poziomie w Sosnowcu by nie było. Przez ten czas znikąd nie doczekałem się pomocy. To tyle. Poza tym od 5 lat nie jestem prezesem i nie odpowiadam za finanse. Rada Nadzorcza zdymisjonowała prezesa Kajzera właśnie za niegospodarność...

Wiadomo, że od wczoraj obecny prezes klubu Ryszard Grenda rozmawia z zawodnikami o obniżeniu kontraktów, w niektórych przypadkach nawet o 50 procent. Pieniądze, uzyskane za wypożyczenie Żygadły, dały w sumie oszczędności (zawodnikowi nie trzeba płacić do maja, plus gotówka od Greków) około 60 tysięcy euro. W klubie wdrażają plan ratunkowy. By przetrwać, muszą życzliwość wykazać sponsorzy, właściciel, Polska Liga Siatkówki i zawodnicy. Ci ostatni już pytają o dobrych prawników...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto