Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Migalski przed Urzędem Miejskim: władze Sosnowca są jak alkoholik [ZDJĘCIA]

TOS
Europoseł Marek Migalski zorganizował dziś konferencję przed Urzędem Miejskim w Sosnowcu. Temat spotkania była zła - jego zdaniem - polityka władz Sosnowca polegająca na zaciąganiu długów. Migalski wraz z Dawidem Zapałą i Jakubem Sikorą przedstawił raport na ten temat.

- Środki unijne są czymś bardzo dobrym pod warunkiem, że się je dobrze inwestuje, a nie w momencie, w którym one są przejadane na wydatki, które nie przynoszą inwestycji, a w istocie zadłużają mieszkańców, a z taką niefrasobliwością mamy najprawdopodobniej do czynienia w przypadku Sosnowca - mówił Marek Migalski.

- Sosnowiec w dniu dzisiejszym jest zadłużony na 202 miliony złotych, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje około tysiąca złotych. Nie jesteśmy tu, by mówić, że nie należy brać pieniędzy z Unii Europejskiej, pokazujemy tylko, że na wszystkie inwestycje potrzeba wkładu własnego. Milton Friedman powiedział, że świat finansów jest podobny do alkoholizmu - jest za dużo środków płynnych, potem jest euforia, a na końcu depresja. To doskonałe pokazanie sytuacji Sosnowca - mówił Dawid Zapała.

- Miasto tłumaczą zaciąganie długów inwestycjami. Inwestycje powinny jednak po jakimś czasie przynosić zyski. Przykład to Kolektor Bobrek, który powstał z dotacji unijnych, jednak głównie z powodu wysokich kosztów użytkowania i rozbudowy nie mamy kolektora - dodał Jakub Sikora.

- To nasz kolejny raport, który potwierdza tezę, że finanse miasta nie są wydawane rozsądnie - powiedział z kolei Andrzej Włusek ze stowarzyszenia Konstruktywny Sosnowiec.

- Władze miasta są jak alkoholik, który dla chwilowej euforii zaciąga chwilówki, tylko, że są w tej szczęśliwszej sytuacji niż prawdziwy alkoholik, że nie one będą musieli te chwilówki spłacać. Taka polityka miasta jest naprawdę katastrofalna - podsumował Marek Migalski.

Pytania Migalskiemu zadał Michał Mercik, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej, który powiedział, że wszystkie inwestycje, które znajdują się na zaprezentowanej mapie długów są w przyjętej przez Radę Miejską strategii rozwoju miasta. - Co roku w rankingu "Wspólnoty" Sosnowiec wypada jako najoszczędniejsza administracja kraju - mówił odnosząc się do zarzutów o przeroście zatrudnienia w Sosnowcu. - Czy porównywanie do alkoholika jest uzasadnione, czy porównywaliście to państwo z innymi miastami, bo nie jest to tylko przypadek Sosnowca - pytał.

- Rządy PO-PSL rzeczywiście nie potrafią rozwiązać tych kwestii w ramach systemu i skazują samorządy na to, by same sobie z tym radziły. Lepiej lub gorzej. My uważamy, że Sosnowiec radzi sobie gorzej. Pana pytania są zasadne i odpowiemy na nie, gdy zaprosicie nas i media na spotkanie - odpowiedział Marek Migalski.

Pytanie o zadłużenie Sosnowca skierowaliśmy również do Urzędu Miasta. Otrzymaliśmy odpowiedź, że wynosi ono około 200 milionów złotych, ale z każdym miesiącem zmniejsza się o około milion złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto