Nasi piłkarze nie grali źle, ale popełnili masę indywidualnych błędów. Jakby tego było mało, razili nieskutecznością.
W pierwszej połowie dobrych okazji nie wykorzystał testowany napastnik Pogoni Szczecin Marek Kowal. W drugiej połowie w dobrych sytuacjach pudłowali Krzysztof Myśliwy i Ensar Arifović, który wreszcie otrzymał szansę gry w sparingu. Bośniak jednak nie zachwycił, inna sprawa, że koledzy nie ułatwili mu zadania. Najlepszym tego dowodem była sytuacja z końcówki meczu, gdy Myśliwy robił wszystko aby nie podać Arifoviciovi piłki w tempo przed pustą bramką. Gdy w końcu zdecydował się zagrać mu piłkę, rywal zablokował jego uderzenie.
- My graliśmy w piłkę, ale to rywale strzelali gole. Dobrze, że taki mecz zdarzył się podczas przygotowań do rund. Była to dla nas dobra lekcja, z której na pewno wyciągniemy wnioski. Awantury jednak nie będzie. Stało się, przegraliśmy wysoko, ale nie ma co załamywać rąk. Robimy swoje i gramy dalej - mówił po meczu Piotr Pierścionek, trener drużyny Zagłębia.
Zapytany o to, kto z dwójki Kowal - Arifovic ma szansę na angaż odparł.
- Obaj prezentują pewne walory, każdy z nich jest inny. Przeanalizujemy ich postawę i zadecydujemy co dalej - dodał Pierścionek.
Dzień później stało się jasne, że Bośniaka na Ludowym na pewno nie zobaczymy.
- Rezygnujemy z niego. Jeśli chodzi o Kowala, to wszystko w rękach jego menedżera. Piłkarz ma jeszcze ważną umowę z Pogonią, a my zapłaciliśmy już za Flejterskiego i Lilo, dlatego też interesuje nas transakcja bezgotówkowa - wyjaśnia prezes Zagłębia, Paweł Hytry.
Tymczasem już w sobotę nasi piłkarze wyruszą na jedyne tej ziemi zgrupowanie. Do 15 lutego sosnowiczanie będą trenować pod Walencją.
- W Hiszpanii na pewno będziemy mieć o niebo lepsze warunki atmosferyczne do naszych treningów. W Sosnowcu mamy do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią, ale ostatnie mrozy nie ułatwiają nam sprawy. Na Półwyspie Iberyjskim zagramy dwa mecze kontrolne - zapowiada Piotr Pierścionek, szkoleniowiec Zagłębia.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?