- To nie tylko koniec górnictwa w Sosnowcu, ale i koniec górnictwa zagłębiowskiego - mówi Leszek Trzciński z KWK Kazimierz-Juliusz.
Już w poniedziałek rozpocznie się zasypywanie szybów K-1, K-2 i K-5 na terenie ruchu Kazimierz. Zostało ono opóźnione z uwagi na decyzję Spółki Restrukturyzacji Kopalń w sprawie zachowania historycznych płaskorzeźb z orłami z kopalnianych wyrobisk. Do zdemontowania i wydobycia na powierzchnię konserwator dzieł sztuki zakwalifikował dwie płaskorzeźby orłów z lat 1926 i 1927, znajdujące się na poziomach IV i V. Prace związane z demontażem orłów wraz z ornamentyką i liternictwem były prowadzone przez konserwatora Katowickiego Domu Sztuki Aleksandra Harkawego.
W piątek zdemontowane fragmenty orłów wraz z figurą św. Barbary wyjechały na powierzchnię.
- Zdemontowaliśmy je, żeby stanowiły pamiątkę po naszych poprzednikach. Pierwsze takie elementy ozdobne zostały wykonane w 1906 roku, czyli dwanaście lat przed odzyskaniem niepodległości - dodaje Leszek Trzciński.
Święta Barbara z ruchu Kazimierz znaleźć ma się w kapliczce przy głównym skrzyżowaniu w Kazimierzu Górniczym. To inicjatywa Rady Dzielnicy. Płaskorzeźby trafić mają do muzeów w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?