Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KS Górnik Sosnowiec: Dwa medale MP dla naszych bokserów

TOS
Igor Porębski (z lewej) i Damian Wyględacz z trenerem Arturem Barwińskim
Igor Porębski (z lewej) i Damian Wyględacz z trenerem Arturem Barwińskim arch. KS Górnik Sosnowiec
Już tylko starsi sosnowieccy kibice pamiętają chlubne chwile zagłębiowskiego boksu, gdy w drugiej połowie lat 80. w ekstraklasy walczyli bokserzy Górnika Sosnowiec. Kiedy finansowania klubu zaprzestała kopalnia Czerwone Zagłębie, sekcja podupadła i od wielu lat zajmuje się tylko szkoleniem młodzieży.

Nie bez sukcesów, bo udanie wyjazd na Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych zakończyli dwaj młodzi zawodnicy - Damian Wyględacz i Igor Porębski. To podopieczni trenera Artura Barwińskiego.

Zawody odbywały się od 20 do 26 lipca w Wieliczce. W każdej z kategorii wagowych startowało po ośmiu zawodników wyłonionych z wcześniejszych eliminacji międzywojewódzkich. Kwalifikowali się do nich między innymi finaliści mistrzostw okręgowych, w przypadku naszego regionu Mistrzostw Śląska.

Na ringu w Wieliczce występujący w wadze 70 kilogramów Damian Wyględacz jednogłośnie pokonał na punkty trzech kolejnych przeciwników i sięgnął po złoto. W wadze 75 kilogramów Igor Porębski najpierw w ćwierćfinale pokonał przeciwnika przed czasem w drugiej rundzie. Walkę półfinałową i finałową sosnowiczanin wygrał na punkty.

Sukces w przypadku Igora Porębskiego jest tym większy, że zawodnik ten zaczął trenować boks ledwie dwa lata temu.
Dwa złote medale dla zawodników Górnika Sosnowiec w tegorocznych mistrzostwach to jedyny taki sukces na tej imprezie. Bokserom żadnego innego klubu nie udało się wrócić do domu z więcej niż jednym krążkiem.

To nie pierwszy taki wynik bokserów z Zagórza. Damianowi Wyględaczowi i Igorowi Porębskiemu udało się bowiem powtórzyć sukces Włodzimierz Rabęda i Dariusz Banasik. Zdobyli oni swoje krążki równo trzydzieści jeden lat temu. Tegorocznym medalistom życzymy wielu wygranych walk i spełnienia jednego konkretnego marzenia. Jakiego? Zawodnicy Górnika chcieliby za cztery lata wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

Sukces bokserskiej sekcji klubu z Zagórza nieco pocieszył działaczy tego klubu, którzy tuż przed startem B-klasy wycofali z rozgrywek zespół piłkarski. - Mam nadzieję, że boks i pływanie będą dalej odnosić sukcesy i że miasto dalej będzie wspierać te sekcje - mówi prezes Górnika Maciej Mizia.

- Po dwóch latach finansowania B-klasy muszę zrezygnować. Nie dostaliśmy też pieniędzy od miasta, a samemu nie dam już rady. Zastanawiam się, czy dzielnica Zagórze należy do Sosnowca. Zawodnicy byli rozżaleni. Zostali wypożyczeni do innych klubów. Daję sobie rok na skonstruowanie budżetu i poszukiwanie sponsorów - dodaje Maciej Mizia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto