MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarki Filara okazały się lepsze od MOSM-u Bytom

Piotr Sobierajski
Agnieszka Stypka (z piłką) zdobyła dla sosnowiczanek jedenaście punktów.
Agnieszka Stypka (z piłką) zdobyła dla sosnowiczanek jedenaście punktów.
Gospodynie spotkania z zespołem MOSM-u Bytom zgodnie z oczekiwaniami pokonały rywalki, ale momentami poziom spotkania nie przypominał pojedynków, do jakich solidne sosnowiczanki zdążyły przyzwyczaić swoich kibiców.

Gospodynie spotkania z zespołem MOSM-u Bytom zgodnie z oczekiwaniami pokonały rywalki, ale momentami poziom spotkania nie przypominał pojedynków, do jakich solidne sosnowiczanki zdążyły przyzwyczaić swoich kibiców. Efektowne kontry, szybkie podania i celne rzuty przeplatały się tym razem ze stratami i bezładną walką pod koszami.

Zmobilizowały się

Młode zawodniczki z Bytomia od pierwszych minut starały się grać agresywnie i wykorzystywać nadarzające się okazje. Efekt był natychmiastowy, bo objęły prowadzenie 7: 4. Stan meczu wyrównała celnym trafieniem za 3 pkt Joanna Bogacka, ale przyjezdne także odpowiedziały "trójką". Koncert rzutów zza linii 6,25 m zakończyła Agnieszka Stypka, dzięki czemu na tablicy świetlnej widniał wynik po 10. Sosnowiczanki zdążyły jeszcze trafić z dystansu równo z końcową syreną i objęły potem 1-punktowe prowadzenie.

Szkoleniowiec Filara, Marek Juszkiewicz, nie był do końca zadowolony z postawy swoich podopiecznych i często musiał dopingować je do lepszej gry. Poskutkowało to w drugiej odsłonie, która zakończyła się wyraźną wygraną gospodyń 22: 6. Świetny okres gry zanotowała wówczas najlepsza na boisku Katarzyna Kosczielny, nie tylko trafiając wiele ważnych rzutów, ale także dobrze kierując poczynaniami koleżanek na parkiecie. O skuteczności przypomniała sobie także Olga Niezgoda. Zebrała kilka ważnych piłek i dobrze radziła sobie w strefie podkoszowej. To wystarczyło, by na przerwę schodzić z przewagą 17 oczek (38: 18).

Kropka nad i

W drugiej części meczu bytomianki znów ruszyły do odrabiana strat. Po udanych akcjach Justyny Zielonki i Karoliny Stanek zdobyły pięć punktów z rzędu. Koszykarki Filara nie zamierzały jednak oddawać inicjatywy. Celny rzut oddała Niezgoda, a za 3 oczka trafiła Kosczielny i nadal utrzymywała się różnica 15 pkt. W ostatniej kwarcie zmęczone zawodniczki MOSM-u nie były już w stanie poważniej zagrozić faworytkom.

- Tym razem dziewczyny nie trafiały w dogodnych sytuacjach pod koszem i zagrały nieco słabiej. Można jednak grać pięknie i przegrać, albo zagrać brzydko i zwyciężyć. Ten pojedynek należał niestety do tego drugiego gatunku. Najważniejsze jest zwycięstwo i kolejne punkty na koncie. Zespół z Bytomia jest perspektywiczny i na pewno sprawi jeszcze nie jedną niespodziankę. Ograły już solidny zespół z Rzeszowa, a także udało im się dokonać nie lada sztuki i wygrać kwartę z RMKS Rybnik - stwierdził Marek Juszkiewicz.

Jutro zawodniczki Filara wyjeżdżają do Krakowa, gdzie zmierzą się z tamtejszą Wisłą.

Wyniki

Filar - MOSM 64:42 (13:12,22:6,14:16,15:8)

Punkty Filar: Kosczielny 22, Niezgoda 16, Stypka 11, Bogacka 9, Gacek 4, Śliwka 2, Garncarzyk, Łaskowska, Kwiatek, Dolińska, Wiesner.

Najwięcej dla MOSM: J. Zielonka 9, Licznar i Stanek po 7, A. Zielonka 6.

Czołówka tabeli

1. KS Korona Kraków 10 9 1 19 pkt 711-613

2. RMKS Rybnik
8 8 0 16 pkt 734-360

3. KS Filar Sosnowiec
9 7 2 16 pkt 617-494

4. UKS Żak Nowy Sącz
9 6 3 15 pkt 613-600

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto