W grudniu Morena obciążyła mieszkańców dodatkowymi opłatami na docieplenia bloków. Problem w tym, że płacić muszą tylko wybrani, czyli ci, którzy członkami spółdzielni nie są. I nieważne, że podobnie jak członkowie płacą taką samą stawkę na fundusz remontowy. Władze LWSM Morena zapewniają, że opłaty nałożyły zgodnie z prawem. Ale głosy zdziwienia w tej sprawie płyną nie tylko z gdańskich spółdzielni, ale i z innych miast.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Morena szuka pieniędzy. Nie jesteś członkiem spółdzielni? To płać więcej!
- Po raz pierwszy słyszę, żeby stosowano takie praktyki - dziwi się Waldemar Badziąg, wiceprezes w słupskiej spółdzielni Kolejarz. - U nas wszyscy mieszkańcy opłacają fundusz remontowy, bez względu na to, czy są członkami spółdzielni czy nie. Z tego funduszu robimy remonty, w tym docieplenia. Nie ma żadnych innych dodatkowych opłat za tego typu prace.
Podobnych praktyk jak na Morenie nie stosuje się też w Wejherowie.
- U nas fundusz remontowy i dodatek na docieplenie budynków płaci się od metra kwadratowego mieszkania, niezależnie od tego, czy ktoś jest członkiem spółdzielni czy nie - mówi Grażyna Siemborska, wiceprezes SM Energetyk w Wejherowie, która ma zasoby mieszkaniowe także w Lęborku i w Gniewinie. - Nie bardzo widzę podstawy do takiego różnicowania mieszkańców. Wszak blok tak czy inaczej trzeba ocieplić, niezależnie od tego, kto tam mieszka - wskazuje.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Morena szuka pieniędzy. Nie jesteś członkiem spółdzielni? To płać więcej!
Starogardzka Spółdzielnia Mieszkaniowa "Kociewie" nie ma wątpliwości, że taktyka Moreny to złe rozwiązanie.
- Z prawnego punktu widzenia jest to możliwe, ale kto rozsądnie myśli, to tak nie robi - komentuje Wiesław Wrzesiński, prezes SM Kociewie.
Dodatkowych opłat z tytułu funduszu remontowego nie ponoszą mieszkańcy bloków Malborskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tam, by nie doprowadzić do takiej sytuacji jak na Morenie, zróżnicowano comiesięczną stawkę na fundusz remontowy.
- Członkowie spółdzielni płacą fundusz remontowy w wysokości 1,40 zł od m kw. lokalu, natomiast dla osób, które członkami nie są, stawka wynosi 1,56 zł za m kw. Różnica wynika z tego, że członkom przysługuje udział w tzw. pożytkach spółdzielni [są to np. dochody za wynajem lokali, dzierżawy gruntów, reklamy itp. - red.], które składają się na nadwyżkę bilansową - wyjaśnia Grzegorz Kucman, wiceprezes MSM. - Opłata na fundusz remontowy dla członków jest więc pomniejszona o ich udział w nadwyżce bilansowej - tłumaczy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?