Kolejny pojemnik na nakrętki w kształcie serca może stanąć na Naftowej w Sosnowcu. Trwa zbiórka na jego zakup

Pojemnik na nakrętki może stanąć na Naftowej w Sosnowcu. Trwa zbiórka

W Sosnowcu zapanowała mania zbierania nakrętek i wrzucania ich do pojemników. I dobrze. W ten prosty sposób możemy wesprzeć dany szczytny cel. Przecież każdy w domu ma nakrętki, choćby po napojach, więc warto je odpowiednio spożytkować.

Obecnie takich pojemników w Sosnowcu już jest kilka: w Zagórzu, w Kazimierzu Górniczym w Parku Kuronia, Środuli przy
szkole z armatą (SP nr 42) oraz w Klimontowie przy szkole językowej. Teraz starają się o niego mieszkańcy Naftowej.

- Każda złotówka ma znaczenie - jesteśmy w połowie drogi. Przy okazji zadbamy o dobre i ekologiczne nawyki - nie będziemy wyrzucać zakręconych butelek - pisze Mateusz Wiatr, organizator zbiórki.

Pojemnik miałby stanąć przy osiedlowym przedszkolu. Na co zbieraliby mieszkańcy? Tak jak w przypadku pozostałych pojemników byłyby to różne szczytne cele np. wsparcie schroniska dla zwierząt czy hospicjum. Informacje o celu zbiórki umieszczane byłyby na specjalnej tablicy.

Do zbiórki nadają się nakrętki z opakowań spożywczych (np. napojów, mleka, ketchupu) oraz nakrętki z opakowań środków chemicznych (np. płynów do mycia naczyń, płynów do prania, kosmetyków).

Żeby powstał pojemnik na Naftowej potrzebne jest 1875 złotych. Wykonanie pojemnika kosztuje 1845 zł brutto, a 30 zł trzeba zapłacić za jego transport. W innych dzielnicach zbiórki były sukcesem, a mieszkańcy ochoczo dokładali się do zrzutek internetowych, a teraz przynoszą zakrętki, by wspierać potrzebujących.

Do tej pory (24 listopada) na pojemnik na Naftowej udało się zebrać 975 złotych. Nie trzeba być mieszkańcem tej części miasta, żeby wpłacić pieniądze, liczy się tutaj przecież pomagania, a ważna jest każda złotówka.

Zbiórkę internetową można znaleźć na portalu zrzutka.pl pod nazwą "Pojemnik w kształcie serca na cele charytatywne – osiedle Naftowa". Możecie także kliknąć tutaj