Do katastrofy budowlanej w Sosnowcu doszło po godzinie 18. Na miejscu zjawiło się sześć zastępów straży pożarnej, w tym Specjalna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza strażaków z Jastrzębia Zdroju. Część ściany frontowej zawaliła się na ul. Kołłątaja, a dach spadł do środka budynku. Strażacy przeszukali dokładnie rumowisko, ale nikogo nie znaleźli. Budynek był niezamieszkały i trwały w nim prace rozbiórkowe.
– Przeszukaliśmy dokładnie cały teren, nie ma w środku nikogo poszkodowanego. Będziemy przeszukiwać go raz jeszcze po rozebraniu części budynku do pierwszej kondygnacji. Prace będą trwały w nocy, aż do momentu, kiedy uzyskamy pewność, że nic już się nie zawali. Ulica Kołłątaja będzie cały czas wyłączona z ruchu – poinformował nas młodszy brygadier Patrycjusz Fudała, zastępca komendanta PSP w Sosnowcu.
Katastrofa budowlana w Sosnowcu miała jednak swoje przykre konsekwencje. Rozpadający się budynek uszkodził samochody, zaparkowane tuż obok kamienicy.
– Mieszkam w kamienicy na wprost te zawalonej. Mam zniszczony samochód, bo tutaj jest wyznaczone miejsce do parkowania i nikt nie postawił zakazu parkowania na czas rozbiórki. Nikt nie pomyślał o tym, że coś może się stać. Cały budynek trzeszczał już od wczoraj. Rozbierany jest cegiełka po cegiełce, do tego używają takiego podnośnika z koszem, którym pchają te ściany. To musiało się tak skończyć. Dobrze, że nikt nie zginął – podkreśla pan Artur.
Przedstawiciel firmy rozbiórkowej z Tychów zapewniał nas jednak, że wszystkie prace są wykonywane zgodnie z przepisami. – Tak właśnie trzeba rozbierać tę kamienicę, cegiełka po cegiełce, bo inaczej się nie da. Wszystko się zawaliło, bo zbieracze złomu wycięli i ukradli stalową belkę – wyjaśniał przedstawiciel firmy.
Katastrofa budowlana w Sosnowcu skomplikuje w najbliższych dniach życie mieszkańcom i kierowcom. Przedstawiciele Miejskiego Zakładu Ulic Komunalnych wytyczyli jednak nową organizację ruchu i okoliczne ulice z jednokierunkowych tymczasowo stały się dwukierunkowe.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?