Kamienice w Sosnowcu i słynni mieszkańcy. Będą remonty?

Już za kilka miesięcy na przeciwko byłego domu Poli Negri, czyli Apolonii Chałupiec, artystki filmu niemego o międzynarodowej sławie, zamieszkają pierwsi lokatorzy. Wśród ofert mieszkań w Sosnowcu pojawiła się właśnie tajemniczo brzmiąca Pola Negri House. - Poza dodaniem atrakcyjności sprzedawanym mieszkaniom, to także oddanie hołdu znanej postaci, która mieszkała na przeciwko - mówi Bożena Kosowska z firmy, która zajmuje się sprzedażą mieszkań. - Na elewacji pojawi się jej wizerunek. Liczymy, że ożywi to dzielnicę, która teraz nie wygląda ciekawie. Tylko trzeba zadbać także o otoczenie - dodaje.

To właśnie tu obok, a właściwie na wprost, na ulicy Kołłataja pod numerem 6, w centrum miasta, mieszkała aktorka. Jak długo? Z pamiątkowej tablicy wynika, że w latach 1919 - 1920. Jak było naprawdę?

Adam Leszczyński właściciel słynnej kamienicy, śmieje się, że legenda o "mieszkaniu" jest może trochę na wyrost.
- Niewątpliwie jest to jednak prawda. Na pewno Pola Negri przebywając w Sosnowcu tu właśnie się zatrzymała. Ale raczej wątpliwe, aby mieszkała tu cały rok. Więcej na ten temat mogłaby na pewno powiedzieć ówczesna właścicielka, czyli moja prababcia. Niestety, już nie żyje. Trudno więc to weryfikować - mówi właściciel. Nie wie więc nawet, które mieszkanie w kamienicy zajmowała Pola Negri. I chociaż turyści często zatrzymują się przed tablicą, to nigdy nikt o nią nie pytał. W dzielnicy Pogoń, przy ulicy Majowej 6 na Pogoni, przyszedł z kolei na świat tenor międzynarodowej sławy, Jan Kiepura. Dom został odrestaurowany przez wielbicieli talentu słynnego tenora, a na jego frontonie widnieje płyta pamiątkowa. Dom wygląda jednak bardzo skromnie i trochę smutno. Zwłaszcza, że jest położony w wąskiej uliczce, a domy wokół w większości są w katastrofalnym stanie. Najlepiej wśród mieszkań artystów wypada kamienica przy ul. Targowej 18, w której kiedyś mieszkał Władysław Szpilman. W oknach zobaczymy nawet zdjęcia kompozytora i jego żony. Kamienica wygląda na zadbaną. Tylko czy to dziś wystarczy? Stanisław Czekalski, prezes sosnowieckiego oddziału PTTK podkreśla, że o tych miejscach napisał w sosnowieckim przewodniku. I, że ludzi do nich ciągnie.

- Kiedy tylko się dowiadują o tym, że wiemy, gdzie mieszkały te osoby, bardzo chcą zobaczyć ich domy, zrobić sobie zdjęcie pod pamiątkową tablicą. Szkoda, że w domu, gdzie urodził się Kiepura, nie udało się zrobić muzeum. Na szczęście pamiątki znalazły swoje miejsce w nowej siedzibie Miejskiego Klubu im. Jana Kiepury - mówi Stanisław Czekalski. Wspomina, że proponował, aby uatrakcyjnić te miejsca, niewielkim kosztem. - Myślałem o puszczaniu piosenek Jana Kiepury, tak aby mogli je słyszeć przechodzący przez plac Stulecia, gdzie stoi pomnik tenora. A ci, którzy przechodziliby przez ulicę Targową, mogliby słyszeć z megafonów kompozycje Władysława Szpilmana. Pomysł, mimo że stosunkowo niezbyt kosztowny, na razie nie doczekał się realizacji - wzdycha Stanisław Czekalski. Natomiast inny mieszkaniec Sosnowca, Piotr Dudała wnioskował, aby nazwać jeden z placów imieniem Władysława Szpilmana. Tym niemniej coraz więcej osób szuka mieszkania w kamienicy. Warunkiem jest jednak to, aby była odremontowana. A tych jest niestety wciąż zbyt mało.

- Miasto powinno inwestować w odnawianie kamienic. Dla wielu osób mieszanie w odrestaurowanej kamienicy, zwłaszcza gdy wiedzą, że w tym domu czy pobliżu przebywały sławy, może być dodatkowym magnesem. Taki pozytywny snobizm. I tylko stan tych kamienic powoduje, że dla większości kojarzą się z dzielnicami slumsów. Trzeba to zmieniać - mówi Karolina, mieszkanka centrum Sosnowca. Czy w tym roku będą takie remonty?

Budynkami zajmuje się Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych oraz Miejski Zakład Zasobów Lokalowych. W tym pierwszym poinformowano nas, że o planowanych remontach można się będzie dowiedzieć pod koniec marca. - Potrzeby remontowe są przedstawiane właścicielom na zebraniach wspólnot, które odbywają się w pierwszym kwartale nowego roku - wyjaśnia Katarzyna Mierzejewska, wiceprezeska zarządu MZBM-u. Pierwsze zaczynają się w połowie lutego, a ostatnie 29 marca. Konkretnejsze plany mają natomiast w MZZL-u.

- W tym roku zaplanowaliśmy prace remontowe sześciu kamienic, ale tylko jednej w centrum miasta - mówi Grzegorz Starkowski, dyrektor MZZL-u. - Będzie to dom przy ul. 1 Maja. Pozostałe budynki znajdują się m.in. przy ulicach Zagłębiowskiej, Górniczej i Dmowskiego. Remonty będą różne, od łatania dachu poprzez elewacje - tłumaczy. Przyznaje , że sporo kamienic nie można remontować, bo nie wiadomo, do kogo należą. W całym mieście MZZL ma problem z 80 takimi budynkami.

Jakie jest Wasze zdanie na temat sosnowieckich kamienic? Które wymagają remontu, a w których się dobrze mieszka? Zapraszamy do dyskusji.