Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kadrowa rewolucja w Zagłębiu Sosnowiec. Takich roszad przed wiosną jeszcze nie było

Krzysztof Polaczkiewicz
Piłkarze Zagłębia (zielone stroje) celują w rundzie wiosennej w miejsce, dające awans do I ligi
Piłkarze Zagłębia (zielone stroje) celują w rundzie wiosennej w miejsce, dające awans do I ligi Krzysztof Polaczkiewicz
Takich roszad w składzie ekipy Zagłębia przed rozpoczęciem wiosennej rundy zmagań jeszcze nie było. Na Ludowy trafiło 17 nowych graczy! O tym, czy ilość przełoży się na jakość i czy cel, a więc awans na zaplecze ekstraklasy, zostanie osiągnięty, dowiemy się na początku czerwca.

Nowi piłkarze to: bramkarze Jakub Miszczuk (Śląsk Wrocław ME), Artur Melon (Wisła Płock), obrońcy Sławomir Jarczyk (Pogoń Barlinek), Jakub Dziółka (GKS Katowice), Michał Żółtowski (Miedź Legnica), Marcin Grabowski (Gosław Jedłownik), pomocnicy Krzysztof Napora (Zawisza Pajęczno), Krzysztof Markowski (Odra Wodzisław), Adrian Jeremicz (Budowlani Lubusko), Łukasz Wijas (LZS Piotrówka), Sebastian Markiewicz (Gosław Jedłownik), Patryk Stefański (Ruch Chorzów) oraz napastnicy Marek Suker (Ruch Radzionków), Ireneusz Gryboś (Stal Rzeszów), Paweł Posmyk (Polonia Słubice), Dawid Tomanek (Piast Gliwice). Z wypożyczenia powrócił także Marcin Sierczyński.

Patrząc na gry sparingowe śmiało można powiedzieć, że przed ligową inauguracją i meczem w Bydgoszczy z Zawiszą z graczy starej gwardii o miejsce w wyjściowym składzie nie muszą się martwić tylko bramkarz Oleksji Szlakotin, Słowak Vladimir Bednar oraz kapitan zespołu Marcin Lachowski.

Zimą sosnowiczanie przebywali na dwóch zgrupowaniach: w Dzierżoniowie i Bielsku-Białej; rozegrali 17 sparingów, a 8 zakończyło się wygraną zespołu Leszka Ojrzyńskiego. Z zespołami z górnej półki, a więc Polonią Bytom, Cracovią, Śląskiem Wrocław i Zagłębiem Lubin sosnowiczanie polegli.

W ostatnim sparingu Zagłębie zremisowało 1:1 z BKS-em Stal Bielsko-Biała. - W meczu ze Stalą przećwiczyliśmy pewne schematy. Ważne, że obyło się bez kontuzji - mówi Leszek Ojrzyński. - Zawiodła nas skuteczność, żal trochę straconej bramki. Zespół został zbudowany praktycznie od podstaw. Nikt nie może być pewny gry, wszyscy mają być za to gotowi do występu. Wiemy o co gramy. Na pewno pierwszy mecz z wiceliderem będzie niezwykle ważny. Zimę przepracowaliśmy solidnie. Wierzę, że efekty tego będą widoczne - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto