Jest przetarg, ale wiemy kto wygra

Pieniądze powędrują najpewniej do hokejowego i piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec. Radni z Komisji Kultury, Sportu i Rekreacji zaakceptowali ten pomysł. Mimo że samorządy obowiązuje procedura przetargowa, która została już rozpoczęta w stosunku do promocji hokejowej, zaś w przypadku piłkarskiej ma się rozpocząć w najbliższych dniach, to jednak trudno nie dostrzec, że mimo zachowania standardów i procedur zwycięzcy są wszystkim znani. W ubiegłym roku w przetargu znalazły się m.in. zapisy, że klub chcący wziąć udział w walce o publiczne pieniądze w przypadku hokeja musi grać w najwyższej lidze, zaś odnośnie piłkarskiej promocji wymagano występów w II lidze. W tym roku, żeby nie było wątpliwości, dodatkowo ma się pojawić zapis o minimalnej liczbie kibiców odwiedzających stadiony lub hale hokejowe podczas spotkań ligowych. - Próbowaliśmy przekonać kolegów, że nie powinniśmy pomagać w ustawianiu przetargu - mówi Arkadiusz Chęciński, jeden z liderów PO w Sosnowcu. - Niestety, to było jak rzucanie grochem o ścianę.

Grzegorz Dąbrowski, naczelnik miejskiego wydziału promocji, nie chce komentować zastrzeżeń ze strony radnych PO. - Na identycznych warunkach odbył się przetarg na 600 tys. zł na promocję miasta przez sport w ubiegłym roku - mówi. - Żadna kontrola przeprowadzona w urzędzie miejskim nie wykazała uchybień proceduralnych i prawnych w związku z naszymi działaniami w tej sprawie.

Co miasto, gdzie swoje siedziby mają oba kluby, otrzyma w zamian za 700 tys. zł? Kluby muszą umieszczać logo miasta na strojach swoich zawodników. Emblematy Sosnowca mają się również pojawiać na tzw. ściankach podczas konferencji prasowych. Na internetowych stronach klubów mają się znaleźć linki odsyłające do witryny urzędu miejskiego.

- Jako osoba odpowiedzialna za promocję miasta wykładam pieniądze podatników, a w zamian wymagam od klubów określonych działań, które mają budować pozytywny wizerunek Sosnowca. W mojej ocenie największe szanse na dotarcie do znaczącej liczby odbiorców mają właśnie drużyna piłkarska i hokejowa - dodaje Dąbrowski.