Jaworzno: Energetyk sprawił niespodziankę

W Bydgoszczy niemożliwe stało się możliwe. Energetyk zwyciężając z Chemikiem pokazał, że żadnej z drużyn nie można skazywać z góry na porażkę. Podopieczni trenera Błaszczaka udowodnili też stare siatkarskie porzekadło, że w siatkówce nigdy nic nie wiadomo, a do póki piłka w górze to wszystko zdarzyć się może. I zdarzyło się.

Cudowne zwycięstwo
— Byłem umiarkowanie optymistycznie nastawiony do tego spotkania — mówi Zbigniew Błaszczak, trener Energetyka Jaworzno. — Za to moi chłopcy schodząc z rozgrzewki powiedzieli mi, że powalczą i powalczyli.

Trener mówi, że nie spodziewał się takiego wyniku. Baczni obserwatorzy wydarzeń na pierwszoligowych parkietach spodziewali się, że beniaminek może w Bydgoszczy powalczyć, może nawet zdobyć punkt, ale tylko najwięksi optymiści zakładali zwycięstwo nad jednym z głównych pretendentów do awansu. A mogło być jeszcze lepiej.

— Siatkarze z Bydgoszczy, którzy weszli po nas na rozgrzewkę patrzeli na nas z politowaniem. Jednak w meczu to my byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem i jeśli wystarczyłoby nam konsekwencji mecz mógł zakończyć się zdecydowanie szybciej — dodaje Błaszczak.

Przestraszyli się końca
Przez całe pierwsze starcie gra toczyła się punkt za punkt i aż do końca żadna z drużyn nie zdołała odskoczyć na bezpieczną odległość. Dopiero pod koniec do pracy wzięli się nasi zawodnicy. Odskoczyli wiceliderowi tabeli na trzy punkty i zakończyli seta.

Drugi set to mocne uderzenie podbudowanych zwycięstwem energetyków. Starcie rozpoczęło się od prowadzenia 6:1. Trzy asy serwisowe i mocna, celna zagrywka ustawiły seta.

— W trakcie starcia gospodarze dogonili nas i w końcówce mogło być nerwowo — mówi trener Błaszczak. — Ale na nasze szczęście powtórzył się scenariusz z pierwszego seta i było 2:0 dla nas.

Energetyk mógł skończyć ten mecz już w trzecim secie. Niestety jak podkreśla Zbigniew Błaszak jego zawodnicy przestraszyli się skończyć mecz w trzech setach. Niemal na własne życzenie ulegli chemikom. Czwarty set zupełnie odpuścili koncentrując się na mającym decydować o wszystkim taibreaku. Nie zawiedli.

Czekamy na sensacje
Porzekadło mówi, że w miarę jedzenia apetyt rośnie. Urosły też apetyty kibiców z Jaworzna, którzy po niespodziewanym zwycięstwie w Bydgoszczy czekają na zwycięstwo swoich pupili w następnym meczu. Już dziś do Jaworzna przyjedzie drużyna lidera tabeli — radomskiego Jadaru.

Najbliższy przeciwnik podopiecznych trenera Błaszczaka to niekwestionowany faworyt do awansu, drużyna poukładana finansowo, kadrowo i organizacyjnie. Trener Błaszczak mówi, że jeśli jego drużyna nie przestraszy się przeciwnika i telewizyjnych kamer, to wynik jest otwarty. Dodaje jednak, że żeby marzyć o zwycięstwie jego ekipa musiałaby zagrać rewelacyjnie a Jadar przeciętnie.

• 16. kolejka
SK Górnik Radlin – SMS I PZPS Spała 1:3 (33:35, 21:25, 25:19, 19:25)
Chemik Bydgoszcz – Energetyk Jaworzno 2:3 (22:25, 22:25, 25:23, 25:17, 9:15)
Jadar Radom – Zawkrze AZS UWM Mława 3:0 (25:20, 25:19, 25:14)
Orzeł Międzyrzecz – Bzura Ozorków 3: 1 (25: 22, 25:21, 23: 25, 26:24)
BBTS Bielsko-Biała – Olimpia Sulęcin 3: 2 (23: 25, 26:24, 25:20, 22:25, 15:13)
GTPS Gorzów Wlkp. – Avia Świdnik 3:0 (25:21, 26:24, 25:21)
Skra II Bełchatów – Pronar OSiR Hajnówka 1:3 (25:22, 21:25, 9:25, 22:25)
AZS Nysa – pauzuje

• 17. kolejka – 11.01.2006
Avia Świdnik – Skra II Bełchatów [przełożony na 12.01.2006]
Olimpia Sulęcin – GTPS Gorzów Wlkp.
Bzura Ozorków – BBTS Bielsko-Biała
Zawkrze AZS UWM Mława – Orzeł Międzyrzecz
Energetyk Jaworzno – Jadar Radom
SMS I PZPS Spała – Chemik Bydgoszcz
SK Górnik Radlin – AZS Nysa
Pronar OSiR Hajnówka – pauzuje

• Tabela
1. KS Jadar Radom 15 43 44:8
2. BKS Delecta-Chemik Bydgoszcz 15 33 37:19
3. AZS PWSZ Nysa 14 33 37:19
4. ASPS Avia Świdnik 15 25 32:27
5. BBTS Siatkarz-Original Bielsko-Biała 15 25 31:28
6. MCKiS Energetyk Jaworzno 15 24 32:29
7. KPS Skra II Bełchatów 15 23 33:31
8. GTPS Gorzów Wielkopolski 15 23 30:29
9. Pronar OSiR Hajnówka 15 22 27:29
10. MKS Bzura Ozorków 15 20 28:33
11. Zawkrze AZS UWM Mława 15 17 25:33
12. STS Olimpia Sulęcin 15 16 27:37
13. SK Górnik Radlin 15 13 21:39
14. MOW Orzeł Międzyrzecz 15 10 20:39
15. SMS I PZPS Spała 15 9 18:42