Kiedy dziadek Mróz wypierał św. Mikołaja, wymyślono nawet coś w rodzaju pierwszej Komunii. Było to "pasowanie na młodzika", które odbywało się pod pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Sosnowcu. Ale jeśli chodzi o Wielkanoc, to nie udawało się niczego zmienić. Nawet w dość obojętnym religijnie Zagłębiu, nazywanym tradycyjnie "Czerwonym", ludzie nadal chodzili tu z koszykami do święcenia, uczestniczyli w mszach wielkanocnych. Mimo że PZPR szczególnie walczyła tutaj o swoje wpływy. Świadczą o tym tzw. wojny milenijne na terenie Sosnowca. Obchody odbyły się tu rok później niż w całym województwie katowickim. Władze w ogóle nie chciały do nich dopuścić.
Ceremonie związane z Millenium Chrztu Polski w 1966 roku były solą w oku ówczesnej władzy. Oczekiwano, że Sosnowiec z nich zrezygnuje, ale wiosną 45 lat temu doszło jednak w mieście do milenijnych uroczystości. Łucja Marek w książce "Kler to nasz wróg" wydanej przez katowicki IPN w 2009 roku cytuje tajne dokumenty, z których wynika, że partia wszelkimi sposobami próbowała temu zapobiec. Ostrzegano księży, że poniosą konsekwencje "za to, co może stać się w Sosnowcu, bo tam są tradycje rewolucyjne".
W dniu obchodów władze zapewniły chętnym mieszkańcom Sosnowca bezpłatne bilety na mecz Polska-Belgia, na koncerty i wizytę Czterech Pancernych. Ktoś nocą powiązał grubym łańcuchem wejście do kościoła Wniebowzięcia NMP, grupy mężczyzn awanturowały się i blokowały przejścia. Biskup Franciszek Musiel napisał później do prokuratury: "To, co widziałem w Sosnowcu, było tak niesmaczne, że wstydem i hańbą okryło pewne czynniki z miasta".
Władza była zadowolona z wyczynów "aktywu". Ale mogło być lepiej. Mimo wszystko w nabożeństwach milenijnych z udziałem abp Karola Wojtyły uczestniczyło aż 14 tys. wiernych.
*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?