Popularna impreza dla fanów jedzenia przygotowywanego w nieco innych niż stacjonarne warunkach w sobotę już od wczesnego popołudnia cieszyła się powodzeniem. Kiedy tylko zza chmur wyszło słońce zjawiło się sporo amatorów belgijskich frytek, makaronów, skrzydełek, przeróżnych burgerów lub też czegoś na słodko.
– To zawsze jakaś odmiana w codziennym menu. I nie ma co patrzeć na to, że jedzenie jest kaloryczne, pieczone, czy smażone. Ważne, że smakowite. Polecam wszystkim, których jeszcze tu nie było – stwierdziła Klaudia Jaroszek z Sosnowca, która na „Inwazję food trucków” wybrała się ze znajomymi.
W sobotę do Parku Sieleckiego można wybrać się jeszcze do godz. 22. W niedzielę 16 września dania serwowane będą natomiast od godz. 12 do 20. Nowością jest strefa „Fun&chill”, w programie również zawody w jedzeniu porcji XXL.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?