Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inicjatywa uchwałodawcza dla mieszkańców. Prawo jest zagmatwane

Anna Zielonka
Prawo do wnoszenia projektów uchwał pod obrady radnych mają mieszkańcy kilku miast naszego regionu. Korzystają z nich czeladzianie, sosnowiczanie i mieszkańcy Jaworzna.

Niestety, tylko nieliczni mają szansę, aby ich propozycje uchwał naprawdę trafiły na sesje. Mieszkańcy gubią się bowiem w przepisach, źle konstruują uchwały, popełniają błędy formalne i uchwała idzie do lamusa.

Tak stało się ostatnio w Jaworznie, gdzie mieszkańcy chcieli złożyć uchwałę w sprawie budowy parkingu przy przedszkolu miejskim w Jeleniu. Teoretycznie prawo do wnoszenia projektów uchwał mają od końca lutego tego roku. Teoretycznie, bo w praktyce jest z tym ciężko. Nie poradzili sobie z gąszczem przepisów. Między innymi nie wszyscy wpisali swoje numery PESEL, nie powołali się też na odpowiednią podstawę prawną. Projekt wrócił więc do nich, aby nanieśli poprawki.

Najlepsze knajpki w Jaworznie! Zagłosuj na swojego faworyta

Dlaczego mieszkańcy mają kłopoty z prawidłowym napisaniem projektu uchwały? Może dlatego, że wciąż nie ma regulaminu, czyli specyficznej instrukcji obsługi, która jasno i szczegółowo wyjaśniałaby mieszkańcom, co mają zrobić, aby ich pomysłem podczas sesji zajęli się miejscy radni.
Tymczasem radni obiecują, że regulamin powstanie w najbliższym czasie. Obiecanki słychać jednak od października ubiegłego roku, gdy jeszcze przed wyborami samorządowymi zmieniły się niektóre zapisy w statucie. Bo to właśnie podczas kampanii wyborczej, młodzi socjaldemokraci i niektórzy radni ze Stowarzyszenia Wspólnie dla Jaworzna zaczęli zbierać podpisy pod petycją do władz miasta o wprowadzenie tzw. inicjatywy obywatelskiej mieszkańców.

Lewica upierała się, że jaworznianom należy oddać część władzy. Z kolei tzw. prawica, z ówczesnym przewodniczącym Rady Miejskiej Tadeuszem Kaczmarkiem, twierdziła, że inicjatywa nie ma sensu, bo mieszkańcy zawsze mogą o pomoc zwrócić się do swoich radnych. Jednak kilka dni później, ci sami radni (czyli ci ze Stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto, Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości) doszli do wniosku, że inicjatywa jest potrzebna i pod obrady RM wejdzie propozycja zmian w miejskim statucie. Tak się stało, a jaworznicki regulamin dla inicjatywy mieszkańców miał powstać do końca marca. Tymczasem nie zdążyła się nawet spotkać komisja statutowa. Dopiero na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej radni powołają komisję doraźną. Dlaczego tak późno? Czyżby zapomnieli o obietnicy, którą złożyli mieszkańcom przed wyborami? Zapytaliśmy o to Pawła Bańkowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Jaworznie. Radny twierdzi, że dopiero pod koniec stycznia weszła w życie październikowa uchwała dotycząca statutu miasta. Miesiąc na akceptację miał wojewoda, trzeba było też poczekać, zanim uchwała znalazła się w Dzienniku Urzędowym.

- Taki regulamin na pewno powstanie, ale to wszystko nie jest takie proste. Zanim trafi do porządku obrad Rady Miejskiej, najpierw musi zostać przedyskutowany przez komisję statutową. Na najbliższej sesji powołamy jej skład - informuje Paweł Bańkowski.

Wybieramy najlepszych radnych Jaworzna [GŁOSOWANIE]

W międzyczasie pomoc w tworzeniu projektów uchwał oferują mieszkańcom biura rad miejskich, sami radni i różne stowarzyszenia, w Jaworznie Stowarzyszenie do Walki o Przestrzeganie Prawa RP, a w Czeladzi Czeladzkie Stowarzyszenie Rozwój Miasta.

Jak jest w Czeladzi i Sosnowcu?

Prawo do inicjatywy uchwałodawczej czeladzianie mają od kwietnia 2009 roku. Projekty uchwał może zgłaszać grupa 100 mieszkańców Czeladzi, którzy mają czynne prawo wyborcze. Procedura zgłaszania takich projektów jest zawarta w miejskim statucie. Do tej pory na sesję dostały się dwa projekty, które, jak zaznaczają pracownicy biura Rady Miejskiej, zgłosiła ta sama osoba, Przemysław Szałański, prezes Czeladzkiego Stowarzyszenia Rozwój Miasta, z mieszkańcami. Jedną z uchwał radni już przyjęli (chodzi o głosowanie imienne rajców).

Sosnowiczanie mogą wnosić projekty od grudnia 2009 roku. Zapisy w tej sprawie znajdują się w miejskim statucie. Aby inicjatywa miała rację bytu, muszą zebrać podpisy od 1 proc. sosnowiczan (w Sosnowcu mieszka około 180 tys. osób, które mają czynne prawo wyborcze). Osoba wybrana spośród mieszkańców jest uprawniona do reprezentowania ich wobec prezydenta Sosnowca i sosnowieckiej Rady Miejskiej. Na razie żaden z mieszkańców nie wniósł projektu uchwały do biura Rady Miejskiej.

Czym Wy chcielibyście zainteresować waszych radnych? Czekamy na Wasze propozycje.


CZYTAJ TAKŻE:
Tragiczny wypadek w Jaworznie. Zginął 44-letni kierowca
Alarm bombowy w Elektrowni Jaworzno. Ewakuacja 1500 ludzi! [ZDJĘCIA]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto