Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hutnicy walczą o pieniądze z funduszu socjalnego

Sławomir Cichy
Pieniądze załogi miały uratować upadającą Hutę Buczek
Pieniądze załogi miały uratować upadającą Hutę Buczek fot. arc
Załoga Huty Buczek parę lat temu pożyczyła firmie kilka milionów złotych z Zakładowego Funduszu Świadczeń Pracowniczych, by ratować produkcję upadającego zakładu. Teraz wygląda na to, że pożyczonych pieniędzy nigdy nie odzyska. Wczoraj minął termin zgłoszenia protestu na decyzję sędziego komisarza w sprawie wykreślenia z listy wierzytelności pieniędzy z ZFŚP jako nienależnych. Załoga skorzystała z tej możliwości.

- Decyzja pozbawia załogę ponad trzech milionów złotych. W ostatnim dniu przeznaczonym na zgłoszenie sprzeciwu wysłaliśmy do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód stosowne pismo w tej sprawie - powiedział nam Eugeniusz Sommer, przewodniczący Federacji Hutniczych Związków Zawodowych w Polsce.
Sąd nie komentuje swojej decyzji przed zakończeniem postępowania w tej sprawie.

Podobne pisma zostały wysłane już w październiku ubiegłego roku, kiedy okazało się, że firma Silesia Capital Fund z Bytomia, spadkobierca Buczka, zwróciła się do sądu o wykreślenie pieniędzy z listy wierzytelności. - Te pieniądze decyzją załogi z ZFŚP przekazaliśmy na ratowanie spółki. Tymczasem teraz w majestacie prawa jesteśmy ich pozbawiani. Gdybyśmy wiedzieli, co nam szykują prezesi, te pieniądze trafiłyby do ludzi. Przeznaczylibyśmy je na wykup mieszkań, w każdym razie zostałyby zagospodarowane dla tych, którzy byli zwalniani z firmy i tych, których zarobki drastycznie spadły - mówią związkowcy.

Przypominają, że w 2005 roku zawarli z zarządami powstałych spółek porozumienie i otrzymali przyrzeczenie, że kwoty te zostaną spłacone i przekazane na konta powstałych na gruzach "Buczka" spółek począwszy od drugiego kwartału 2006 r. Potem wielokrotnie spotykano się, by przyjąć propozycje rat spłaty ZFŚP, ale nigdy prezesi nie wywiązali się z obietnic.

- Czujemy się oszukani, bo wykazanie tych wierzytelności jako nienależnych i przyklepanie takiego rozumowania przez sędziego praktycznie zamkną nam drogę do ich odzyskania. Gdybyśmy nie wykazali woli ratowania firmy, dziś te pieniądze byłyby bezwzględnie wymagalne. Należą bowiem do pierwszej grupy roszczeń, które powinny być wypłacone z masy upadłości, ponieważ mają socjalno-bytowy charakter - mówią rozżaleni hutnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto