MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Hutnicy do stolicy

WOJCIECH W. WACŁAWEK
Wczorajsza konferencja potwierdziła determinację związkowych hutników i koksowników.
Wczorajsza konferencja potwierdziła determinację związkowych hutników i koksowników.
Obronę polskiego przemysłu ciężkiego i własnych miejsc zapowiedzieli podczas wczorajszej konferencji w Hucie Katowice związkowcy z hut i koksowni. Ostro przy tym skrytykowali przebieg rządowych negocjacji z Unią ...

Obronę polskiego przemysłu ciężkiego i własnych miejsc zapowiedzieli podczas wczorajszej konferencji w Hucie Katowice związkowcy z hut i koksowni. Ostro przy tym skrytykowali przebieg rządowych negocjacji z Unią Europejską. Dzisiaj na ulicach Warszawy protestować będzie kilka tysięcy hutników, górników, budowlańców, transportowców i pracowników służby zdrowia.

- W obronie polskiego przemysłu, miejsc pracy, zawodowej i ludzkiej godności pracowników oraz wobec braku dialogu społecznego zmuszeni jesteśmy do sięgnięcia po środki ostateczne przynależne związkom zawodowym - przekonywał wczoraj Piotr Duda, przewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności". - Wolę dostać pałką od policjanta niż łopatą od własnego związkowca.

- Narzucane przez Unię Europejską warunki zmuszają państwa kandydujące do ograniczenia potencjału wytwórczego rodzimego przemysłu. W konsekwencji Unia zdobywa coraz mocniejszą pozycję na rynkach tych państw dla sprzedaży swojej nadprodukcji - piszą w wydanym oświadczeniu związkowcy. - Działania, które w ewidentny sposób zmierzają do likwidacji zakładów, wydzielonych z nich spółek i redukcji kilkudziesięciu tysięcy zatrudnionych w nich pracowników przedstawiane są opinii publicznej jako "sukces negocjacyjny" polskiego rządu.

Jako przykład tego typu działania hutnicy podawali informacje na temat ograniczenia mocy produkcyjnych. Oficjalnie przyznano, że mają być one mniejsze o 901 tys. ton. Jednak mniejsze nie od obecnej maksymalnej wydajności przemysłu stalowego (ok. 11 mln ton), ale od planowanej tegorocznej produkcji (8,4 mln ton).

- To bardzo słaby wynik, żeby nie powiedzieć - najgorszy w stosunku do mocy maksymalnej w powojennej historii branży. Produkcja stali na tym poziomie miała ostatni raz miejsce na początku lat 60. ubiegłego wieku - podkreśla Władysław Molęcki, szef Solidarności w Hucie Katowice. - Jeżeli do 2006 r. zmniejszymy moce do 7,5 mln ton rocznie, to oznaczać to będzie redukcję o 40 procent!

Związkowcy podkreślają, że przyjęty przez komisję europejską latem 2000 r. program restrukturyzacji branży hutniczej zakładał roczną produkcję na poziomie sięgającym 10,5 mln ton.

- Zachodnie lobby stalowe, mające problemy z nadprodukcją w swoich własnych zakładach, nie chce dopuścić do powstania silnej konkurencji na naszym rynku. Dobitnie o tym świadczy obecna, rekordowa wielkość importu wyrobów stalowych - przekonywał wczoraj Władysław Molęcki. - Tymczasem polski resort gospodarki z własnej inicjatywy zaproponował kolejne radykalne cięcia w wielkości produkcji i zatrudnienia. Jednocześnie minister Andrzej Szarawarski zapowiada, że potencjalni inwestorzy przez kilka lat nie będą mogli podnosić wydajności kupionych polskich hut!

Niestety, strona polska szybko rezygnuje także ze swoich pomysłów. W kwietniu tego roku zapowiadano przejęcie przez holding Polskie Huty Stali, a następnie uruchomienie nieczynnej walcowni Huty Baildon. Pięć miesięcy później projekt okazał się już jednak nieaktulany, choć wydano przecież kilka milionów złotych na przygotowania do wznowienia produkcji.

- Szczegółowe zobowiązania Polski wobec strony unijnej pozostają wciąż poufne. Nieznane są ani plany zwolnień w hutnictwie, ani szczegółowy podział pomocy dla poszczególnych zakładów - dodaje Władysław Molęcki.

Związkowcy domagają się również wprowadzenia osłon socjalnych oraz systemu rozwiązań emerytalnych dla zwalnianych pracowników.

- Protestujemy przeciwko liberalnej polityce rządu, która prowadzi do likwidacji kolejnych zakładów - podkreśla Piotr Duda. - Te wszystkie problemy można rozwiązać przy stole negocjacyjnym, ale jeżeli rząd chce wojny, to będzie ją miał.
Wśród maszerujących dzisiaj ulicami stolicy związkowców będzie co najmniej tysiąc zagłębiowskich hutników.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto