Było kilka minut po godzinie 23 w niedzielę. Dziewczyna wysiadła z tramwaju linii 15. Na skróty chciała przejść do domu. Kilka godzin później dwaj młodzi mężczyźni znaleźli 21-letnią studentkę w krzakach.
To cud, że przeżyła
Dziewczyna wracała późnym wieczorem z akademika w Katowicach. Wysiadła z ostatniego tramwaju. Szła z ulicy Sobieskiego na skróty do Naftowej. Prawdopodobnie tam zaatakował ją od tyłu napastnik. Upadła nieprzytomna.
- Sprawca prawdopodobnie czyhał na ofiarę. W brutalny sposób ją zgwałcił - mówi aspirant Grzegorz Wierzbicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. - Prawdopodobnie ofiara była duszona.
21-letnia dziewczyna jest w ciężkim stanie. Wczoraj przeszła kilka chirurgicznych zabiegów. Rano była jeszcze nieprzytomna.
- Poszukujemy osób, które pomogłyby nam w ustaleniu sprawcy tego brutalnego gwałtu. Wiemy, że z dziewczyną wysiadł chłopak, który potem skręcił w kierunku piekarni całodobowej. Być może chwilę przed zdarzeniem lub po nim, ktoś widział w tej okolicy dziwnie zachowującego się mężczyznę - dodaje aspirat Grzegorz Wierzbicki.
Dorwać mordercę
- Znajdziemy go - mówią sosnowieccy policjanci.
Poszukiwania sprawcy gwałtu prowadzone są na szeroką skalę.
Lepiej jednak, bez względu na to, czy to odosobniony przypadek gwałtu, czy też nie, by wracające po zmroku do domu kobiety unikały miejsc opustoszałych, zarośli i krzaków, gdzie nikt nie przechodzi.
- Warto też zwracać uwagę na osoby, które dziwnie się zachowują wobec kobiet, robią im niedwuznaczne propozycje, sugerują coś. Dla własnego bezpieczeństwa warto też, by panie prosiły kogoś z rodziny, by po nie wychodził na przystanek w przypadku, gdy muszą wracać późnym wieczorem - przestrzega komisarz Janusz Magiera, oficer prasowy KMP z Sosnowca.
Czyżby jednak wampir?
W Sosnowcu wcześniej odnotowano dwie tragedie na tle seksualnym - kobiety zostały zamordowane. W mieście pojawiła się nawet plotka o grasującym na tym terenie wampirze. Nie wyklucza się jednak powiązania niedzielnego gwałtu ze zbrodnią sprzed kilku miesięcy. Niektóre działania sprawcy mogą sugerować taką hipotezę. Wtedy to 53-letnią kobietę znalazł rano przypadkowy przechodzień. Obnażone zwłoki kobiety leżały w zaroślach przy ulicy im. Księdza Blachnickiego. Ofiara została uduszona i zgwałcona.
Wiosną ubiegłego roku po Sosnowcu krążyła plotka o mordercy wampirze. Powstała prawdopodobnie po zabójstwie kobiety, którą znaleziono niedaleko budynku Wydziału Farmacji w Sosnowcu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
