Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzej niż na zapadłej wsi

Sebastian Reńca
Katarzyna Dalak, Wiesława Bąk i Gabriela Jazek pokazują przysypaną dziurę w jezdni.
Katarzyna Dalak, Wiesława Bąk i Gabriela Jazek pokazują przysypaną dziurę w jezdni.
Ulica Kraszewskiego w Klimontowie nie dość, że jest zniszczona, to brakuje chodników, a przy parku oświetlenia. — Są tacy, którzy sami łatają dziury w ulicy, ale jak spadnie deszcz, to zaczyna się tragedia.

Ulica Kraszewskiego w Klimontowie nie dość, że jest zniszczona, to brakuje chodników, a przy parku oświetlenia. — Są tacy, którzy sami łatają dziury w ulicy, ale jak spadnie deszcz, to zaczyna się tragedia. Trudno tędy przejechać, mimo że jest to droga jednokierunkowa — mówi Wiesława Bąk.

Na początku tego roku sosnowiczanka jechała z mężem samochodem. Auto na ul. Kraszewskiego wpadło w dziurę zalaną wodą. Pani Wiesława wysłała w tej sprawie list do zarządcy budynku, Przedsiębiorstwa Wielobranżowego ADM.
— Zwróciłam się wtedy o pokrycie kosztów naprawy samochodu, do dzisiaj nie otrzymałam żadnej odpowiedzi. Mąż sam naprawił samochód — dodaje Wiesława Bąk.
Okazuje się jednak, że droga osiedlowa przy ul. Kraszewskiego nie jest własnością tamtejszej wspólnoty mieszkaniowej.

— Droga D–470 należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń i wspólnota mieszkaniowa nie ma obowiązku utrzymania jej w odpowiednim stanie. Często pojawiają się sugestie ze strony pracowników SRK, że droga ta jest użytkowana przez mieszkańców i to głównie oni powinni być zainteresowani jej stanem — tłumaczy Piotr Ptak, przedstawiciel zarządcy PW ADM. — Razem ze wspólnotą interweniowaliśmy w tej sprawie. Pisma były wysłane w sierpniu ubiegłego roku i na początku tego roku. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Prawdopodobnie będziemy jeszcze ponawiać nasze prośby w sprawie remontu ulicy.

W Spółce Restrukturyzacji Kopalń powiedziano nam, że droga D-470 należy do gminy. Skontaktowaliśmy się więc Urzędem Miejskim. W Zespole Organizacji Zarządzania Drogami i Ruchem Drogowym UM obiecano nam, że na ulicę Kraszewskiego zostanie wysłany inspektor nadzoru. Jeżeli stwierdzi, że droga wymaga kompletnej naprawy, to znajdzie się w planie remontów na przyszły rok.

Innym problemem jest fatalny stan budynku przy ulicy Kraszewskiego 15.
— Moja córka tam mieszka. Blok jest odrapany, a korytarze brudne. Nikt się tym nie przejmuje. Jest gorzej niż na zapadłej wsi — mówi Wiesława Bąk.
Budynek przy ul. Kraszewskiego ma ponad 100 lat.
— Niektóre technologie z przełomu XIX i XX wieku nie sprawdziły się, nie były na tyle skuteczne, żeby zapewnić budynkowi długowieczność — dodaje Piotr Ptak. — Poza tym w latach 60. i 70. w budynku tym nie przeprowadzano żadnych poważnych remontów, poza pracami przy elewacji.
Właścicielem budynkiem jest wspólnota mieszkaniowa i to sami właściciele mieszkań decydują o tym, na co przeznaczyć pieniądze.

Przedsiębiorstwa Wielobranżowe ADM sp. z o. o. jest zarządcą budynku przy ul. Kraszewskiego 15 od 1993 roku. W tym czasie przeprowadzono m.in. remonty instalacji kanalizacyjnych i wodociągowych w częściach wspólnych bloku. Obecnie trwa drugi etap remontu dachu. Pierwszy skończył się 31 maja, a drugi rozpoczął się 23 czerwca i ma zostać zakończony do końca lipca. Odbudowywane są np. kominy i wymieniane metalowe elementy dachu. Ponadto dach pokrywany jest nową papą.
Jeszcze w tym roku planowana jest wymiana instalacji elektrycznej w dwóch klatkach oraz drzwi wejściowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto