Na razie drużyna pod wodzą trenera Bartosza Mizi trenuje i rozgrywa sparingi. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu na boisku ze sztuczną nawierzchnią i jeden na parkiecie hali sportowej w Zagórzu. Jedynym nowym zawodnikiem, który trenuje z Górnikiem jest Mateusz Grębosz.
- Nie możemy się pochwalić takimi ruchami jak zespoły, z którymi rywalizujemy, ponieważ Górnik nie jest klubem bogatym i nie rozdajemy pieniędzy na lewo i prawo, żeby zrobić awans na siłę, a za rok wycofać się z ligi. Wszystko rozstrzygnie się na boisku. Nazwiska nie grają, co pokazała pierwsza runda. Wielkich planów nie mamy. Po prostu mamy nadzieję, że sprawimy kilka niespodzianek i może uda nam się namieszać w górnej części tabeli. Zapraszam serdecznie wszytskich sympatyków Górnika na nasze mecze. Na pewno emocji nie zabraknie - mówi trener Bartosz Mizia.
Stałą częścią każdych przygotowań są również sparingi. Górnik wygrał do tej pory z Wielmożanką Wielmoża, Ciężkowianką Jaworzno i Przyszłością Nowe Chechło, przegrał natomiast z Przebojem Wolbrom.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?