Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Sosnowiec ograł Sarnów. Grały też Zew i Niwka [ZDJĘCIA]

TOS
Jedna bramka zdecydowała o wyniku środowego spotkania A-klasy pomiędzy Górnikiem Sosnowiec a KP Sarnów, które odbyło się na stadionie w Zagórzu.

Już w 5. minucie meczu bramkarza gości pokonał Artur Kmiecik. Później obaj bramkarze zachowali już czyste konto i trzy punkty zostały w Sosnowcu.

Trener Górnika Sosnowiec Bartosz Mizia zwycięstwo zadedykował swojej żonie Magdalenie i nowo narodzonemu synowi Mikołajowi.

- W tej rundzie często wygrywamy jedną bramką. Każdy mecz męczymy, ale to in plus dla nas. Takie zespoły jak Wojkowice czy CKS wygrywają 4:1 czy 5:1 i nie są w rytmie meczowym, a my może nie gramy szałowej piłki, ale potrafimy zagrać mądrze w końcówce. Chwała chłopakom za to, że wygrywamy kolejny mecz - powiedział po meczu szkoleniowiec.

Ciekawy przebieg miało spotkanie w Ostrowach Górniczych. Tamtejszy Zew przegrywał już 0:2 z Niwami Brudzowice, mało tego jedną z tych bramek było trafienie samobójcze. Drużyna podniosła się jednak z kolan i po bramkach Pawła Króla i wprowadzonego potem za niego na boisko Dawida Gałwy zremisowała 2:2.

W Niwce AKS wygrał 2:0 z CKS-em Czeladź. Bramki dla "zielonej koniczynki" zdobyli Łukasz Czajkowski i Mariusz Czajkowski.

Kolejne mecze w A-klasie już w sobotę. O godz. 17 na boisku w Ostrowach Górniczych derby Zew kontra Niwka. Górnik Sosnowiec zagra wtedy na boisku w Brzękowicach z Orłem Dąbie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto