Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 1:3. Wygrana w derbach nie dla Jastrzębia [ZDJĘCIA]

Piotr Chrobok
W drugich w tym sezonie derbach województwa Śląskiego Zagłębie Sosnowiec zrewanżowało się GKS-owi Jastrzębie za jesienną porażkę.
W drugich w tym sezonie derbach województwa Śląskiego Zagłębie Sosnowiec zrewanżowało się GKS-owi Jastrzębie za jesienną porażkę. Piotr Chrobok
Derby województwa Śląskiego dla Zagłębia Sosnowiec. W meczu 27. kolejki Fortuna I Ligi piłkarze z Sosnowca na wyjeździe pokonali GKS Jastrzębie 3:1. Dzięki wygranej podopieczni trenera Krzysztofa Dębka wyrównali porachunki z jastrzębianami za porażkę w pierwszej części sezonu. GKS przegrał trzeci domowy mecz z rzędu.

W derbowym pojedynku w Jastrzębiu spotkały się zespoły o sporych ambicjach i przeciętnych w ostatnim czasie wynikach. Zarówno miejscowy GKS jak i przyjezdni sosnowiczanie opornie wchodzą do gry po przerwie spowodowanej koronawirusem.

Sobotnie starcie miało być dla jednych i drugich okazją do udowodnienia wyższości nad rywalem, a stawką oprócz trzech punktów była również dodana wartość mentalna.

W przypadku zespołu gości prowadzonego przez trenera Krzysztofa Dębka chęć zwycięstwa była o tyle wyższa, co napędzana żądzą rewanżu. W pierwszej części sezonu GKS boleśnie rozprawił się z Zagłębie, na terenie sosnowiczan aplikując rywalom aż cztery bramki. Nawiązując do tamtych dni gospodarze po raz drugi chcieli zaś dokonać tego co uczynili jesienią.

Jeszcze przed rozpoczęciem meczu zawodnicy jednej i drugiej drużyny zdawali sobie sprawę, że o trzy punkty łatwo nie będzie. Derbowe rywalizacje zazwyczaj charakteryzują się zaciętą walką i nikt z piłkarzy nie miał zamiaru odstawiać nogi. Ponadto, widowisku przeszkadzały warunki atmosferyczne. Ulewnie padający deszcz sprawiał, że o rezultacie spotkania mógł zadecydować przypadek.

Ze wszelkimi przeciwnościami obie drużyny radziły sobie równie mizernie. Okazji dogodnych do zdobycia bramki właściwie nie było. W pierwszej połowie wyróżnić można jedynie dwie. Po każdej z nich piłka wpadała jednak do siatki. W 3. minucie Mariusza Pawełka bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego pokonał Filip Karbowy, a w jednej z ostatnich akcji pierwszej części gry wynik podwyższył kapitan przyjezdnych Szymon Pawłowski. Zawodnicy zdecydowanie bardziej skupili się na wzajemnym kopaniu się po kościach i zagraniach z dala od zasady fair play, o czym świadczyć może liczba siedmiu żółtych kartoników i jednego czerwonego pokazanych przez sędziego.

Grający w dziesiątkę jastrzębianie wcale nie zamierzali składać broni, co udowodnili tuż po zmianie stron. W 47. minucie i uderzeniu z daleka Petra Galuski, futbolówkę "wypluł" Kacper Chorążka, a gola kontaktowego gospodarzom dał Kamil Adamek. GKS momentalnie ze złudzeń obdarł najlepszy strzelec zaplecza Ekstraklasy Fabian Piasecki 120 sekund później zdobywając trzecią bramkę dla przyjezdnych. Strzały zamienione na bramkę podobnie jak w pierwszej połowie były jedynymi aż do końca spotkania, w którym Zagłębie pokonało GKS Jastrzębie 3:1.

Porażka z Zagłębiem przedłużyła liczbę meczów bez wygranej GKS-u do trzech spotkań. Utrata trzech oczek „wyrzuciła” jastrzębian ze strefy barażowej. Na wyciągnięcie ręki mają ją za to sosnowiczanie. W tabeli Fortuna I Ligi po 27. rozegranych meczach GKS zajmuje 7. miejsce. Zagłębie jest 9.

Kibice GKS-u Jastrzębie obecni na pierwszym meczu po pandemii koronawirusa nie mieli powodów do zadowolenia.

GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 1:3. Doping kibiców nie ...

W następnej serii gier obie drużyny zaprezentują się przed własną publicznością z drużynami walczącymi o utrzymanie. Do Jastrzębia na mecz z GKS-em przybędzie przedostatnia w tabeli Chojniczanka Chojnice, zaś do Sosnowca uda się pierwsza drużyna znad „kreski” - Odra Opole. Zarówno spotkanie GKS-u jak i Zagłębia odbędzie się w przyszły piątek (26.06) o godzinach kolejno: 17:40 i 20:10.

GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Karbowy (3) 0:2 Pawłowski (44) 1:2 Adamek (47) 1:3 Piasecki (49)

Żółte kartki: Szymura, Tront, Kulawiak Bojdys, Adamek – Ryndak, Szwed, Piasecki

Czerwona kartka: Tront (za dwie żółte)

GKS: Pawełek - Kulawiak, Bojdys, Szymura, Gojny, Ali(46' Słodowy), Tront, Jaroszek(70' Jadach), Mróz, Galuska, Adamek(62' Szczepan).

Zagłębie: Chorążka - Ryndak, Polczak, Grzelak, Beneta, Nawotka, Babiarz, Karbowy(62' Hołota), Szwed(76' Seedorf), Pawłowski, Piasecki(78' Rubio).

Sędziował: Daniel Kruczyński (Żywiec)

Widzów: 800

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto