Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie teraz są czarno-białe płyty z deptaka? Nie powędrowały na wysypisko, nadal po nich spacerują zielonogórzanie!

Redakcja
Fotografie starego biało-czarnego deptaka, obecny jego wygląd oraz tzw. leśny deptak, na którym wykorzystano płyty ze śródmieścia
Fotografie starego biało-czarnego deptaka, obecny jego wygląd oraz tzw. leśny deptak, na którym wykorzystano płyty ze śródmieścia Archiwum Zbigniewa Rajche
Po modernizacji deptaka zniknęły oryginalne czarno-białe płyty, zastąpiła je kostka granitowa. Płyty nie powędrowały na wysypisko, nadal po nich spacerują zielonogórzanie. Gdzie? Zobacz!

Ten oryginalny wygląd deptaka z lat 70. zawdzięczamy niezyjącemu już architektowi Bogusławowi Jaskułowskiemu.

Inne miasta wzorowały się na zielonogórskim deptaku

Architekt Bogusław Jaskułowski jako autor koncepcji zielonogórskiego deptaka dostał nawet nagrodę kulturalną miasta. Projekt nie tylko nowej nawierzchni, wykonał natomiast Rajmund Liberski. Pierwotnie chciano nawet wzorem krakowskiego rynku, stworzyć deptak z kamienia. Ale okazało się, że ten wariant jest za drogi. Stanęło więc na białych i czarnych płytach, ułożonych na kształt rozet. W liczbie 16. Tyle bowiem było powiatów w województwie zielonogórskim. W środku miały być jeszcze herby stolic powiatów. Ale one już nie zostały wykonane. Mimo wszystko nowy deptak się spodobał i był nowatorski w Polsce. Potem inne miasta wzorowały się na tym zielonogórskim.

Płyty zniknęły z deptaka

Ostatnia modernizacja nie do końca odpowiada zielonogórzanom. Szara kostka, ławki bez oparć, czarne gazony przypominające trumny... Na szczęście i to się zmienia. Gazony zostały oklejone, ławki zyskują oparcia. Krytykowana jest też szyba, pod którą niewiele widać. A odkryte przy okazji robót budowlanych pozostałości dawnych zabudowań i pieca, miały być atrakcją turystyczną. Mieszkańcy chwalą zaś Bachusiki, które opanowały śródmieście.

Gdzie podziały się deptakowe płyty

Stare, białe i czarne płyty, na szczęście nie zostały wyrzucone na śmietnik, ale wykorzystane w innych rejonach miasta. Przede wszystkim został nim wyłożony tzw. leśny deptak między osiedlem Zacisze a os. Leśnym. To znaczy taka była koncepcja. Jednak pomysł zrealizowano jedynie od os. Zacisze do przejścia kolejowego. Dalej płyt już nie ułożono, bo teren należy do Lasów Państwowych. Miastu do tej pory nie udało się dogadać z nimi w tej sprawie.
- A szkoda! Bo to ulubione miejsce spacerów i nie tylko wielu mieszkańców nie tylko obu osiedli - zauważa Ewa Różańska z os. Zacisze. I liczy, że inwestycja zostanie kiedyś dokończona.

Stare płyty deptakowe wykorzystane także do budowy parkingów na zielonogórskich osiedlach.

od 7 lat
Wideo

Burze nad całą Polską

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto