MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Filar przegrał wysoko z liderkami z Rybnika

Piotr Sobierajski
Joanna Bogacka (z nr 4) była najskuteczniejszą zawodniczką w naszej ekipie.
Joanna Bogacka (z nr 4) była najskuteczniejszą zawodniczką w naszej ekipie.
Sosnowieckie koszykarki nie zdołały sprawić niespodzianki. Nie sprostały na wyjeździe faworytkom I-ligowych rozgrywek, RMKS Utex Rybnik. Woli walki i sił starczyło tylko do połowy, a potem gospodynie całkowicie ...

Sosnowieckie koszykarki nie zdołały sprawić niespodzianki. Nie sprostały na wyjeździe faworytkom I-ligowych rozgrywek, RMKS Utex Rybnik. Woli walki i sił starczyło tylko do połowy, a potem gospodynie całkowicie dominowały na parkiecie, wygrywając ostatecznie 81:41.

Początek spotkania był wyrównany. W pierwszych dwóch kwartach sosnowiczanki aż sześć razy trafiły za 3 oczka. Mimo tego doskonale zorganizowane rybniczanki wyprowadzały wiele skutecznych kontr po niepotrzebnych stratach rywalek i do przerwy prowadziły 42:28.

Wynik był jeszcze sprawą otwartą, ale ostatnie 20 minut to prawdziwy popis RMKS-u. Aleksandra Lewoń, Karolina Żurkowska i Joanna Szymczak-Górzyńska trafiały z każdej pozycji i trzecia partię wygrały 18:7. Jeszcze lepiej spisały się na początku ostatniej odsłony, rozpoczynając ją od prowadzenia 17:0.

Filar odpowiedział jedynie celnymi rzutami Joanny Bogackiej i Anny Oster, ale 6 pkt w całej kwarcie to zdecydowanie za mało by myśleć o dobrym rezultacie końcowym.

Najwięcej oczek dla naszej ekipy - 12 zdobyła Joanna Bogacka, a 9 dołożyła Kasia Kosczielny.

- Popełniliśmy aż 36 strat, co nie powinno się zdarzyć. Daliśmy tyle szans przeciwniczkom na powiększenie dorobku punktowego. Trochę wyglądało to tak, jakbyśmy nie wierzyli w szanse na dobry wynik. Nie podjęliśmy walki, graliśmy za mało agresywnie, bez koncentracji. Nie da się jednak ukryć, że drużyna, dysponująca 350-tysięcznym budżetem i mająca w składzie siedem zawodniczek z doświadczeniem z ekstraklasy, jest niebywale trudna do pokonania. Gdyby miasto pomogło nam znaleźć strategicznego sponsora, to byłoby nam po prostu łatwiej osiągnąć więcej niż dotychczas - podkreśla Marek Juszkiewicz, trener Filara.

Mimo porażki żadna z drużyn nie jest już w stanie odebrać sosnowiczankom trzeciego miejsca w tabeli. Jeśli w jednym ze spotkań punkty zgubi gdzieś Korona Kraków, to mają one jeszcze szanse na drugą lokatę i walkę w play-offach o awans do ekstraklasy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto