Sosnowieckie koszykarki nie zdołały sprawić niespodzianki. Nie sprostały na wyjeździe faworytkom I-ligowych rozgrywek, RMKS Utex Rybnik. Woli walki i sił starczyło tylko do połowy, a potem gospodynie całkowicie dominowały na parkiecie, wygrywając ostatecznie 81:41.
Początek spotkania był wyrównany. W pierwszych dwóch kwartach sosnowiczanki aż sześć razy trafiły za 3 oczka. Mimo tego doskonale zorganizowane rybniczanki wyprowadzały wiele skutecznych kontr po niepotrzebnych stratach rywalek i do przerwy prowadziły 42:28.
Wynik był jeszcze sprawą otwartą, ale ostatnie 20 minut to prawdziwy popis RMKS-u. Aleksandra Lewoń, Karolina Żurkowska i Joanna Szymczak-Górzyńska trafiały z każdej pozycji i trzecia partię wygrały 18:7. Jeszcze lepiej spisały się na początku ostatniej odsłony, rozpoczynając ją od prowadzenia 17:0.
Filar odpowiedział jedynie celnymi rzutami Joanny Bogackiej i Anny Oster, ale 6 pkt w całej kwarcie to zdecydowanie za mało by myśleć o dobrym rezultacie końcowym.
Najwięcej oczek dla naszej ekipy - 12 zdobyła Joanna Bogacka, a 9 dołożyła Kasia Kosczielny.
- Popełniliśmy aż 36 strat, co nie powinno się zdarzyć. Daliśmy tyle szans przeciwniczkom na powiększenie dorobku punktowego. Trochę wyglądało to tak, jakbyśmy nie wierzyli w szanse na dobry wynik. Nie podjęliśmy walki, graliśmy za mało agresywnie, bez koncentracji. Nie da się jednak ukryć, że drużyna, dysponująca 350-tysięcznym budżetem i mająca w składzie siedem zawodniczek z doświadczeniem z ekstraklasy, jest niebywale trudna do pokonania. Gdyby miasto pomogło nam znaleźć strategicznego sponsora, to byłoby nam po prostu łatwiej osiągnąć więcej niż dotychczas - podkreśla Marek Juszkiewicz, trener Filara.
Mimo porażki żadna z drużyn nie jest już w stanie odebrać sosnowiczankom trzeciego miejsca w tabeli. Jeśli w jednym ze spotkań punkty zgubi gdzieś Korona Kraków, to mają one jeszcze szanse na drugą lokatę i walkę w play-offach o awans do ekstraklasy.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?