Festyn integracyjny dla Ukraińców i mieszkańców gminy Kościan [FOTO]

- Gmina Kościan pomaga obywatelom Ukrainy przybywającym na terenie gminy w związku z konfliktem zbrojnym na ich terytorium państwa. Wspieramy rodziny z Ukrainy zamieszkałe w byłej szkole w Kiełczewie .Zamieszkałe w sali, w Sierakowie. Co ważne osoby prywatne, organizacje, różne firmy z powodzeniem pomagają socjalno-bytowo dla blisko 300 obywatelom z Ukrainy - informuje Bożena Szczawik- Musiał instruktor ds. OC z UG Kościan.

Prowadzenie imprezy integracyjnej przypadło Bożenie Szczawik-Musiał, która powitała zebranych: przewodniczącego Rady Gminy Kościan Jana Szczepaniaka oraz przedstawicielki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kościanie Annę Przybyłek, Agnieszkę Szukalską i Katarzynę Piotrowską.

Przewodniczący Rady Gminy Kościan Jan Szczepaniak skierował wiele słów otuchy do grupy Ukraińców i kiełczewiaków, by dobrze bawili się na pikniku. Podkreślił, że służby urzędu pomagają na co dzień mieszkańcom, gdy tej pomocy potrzebują .

Organizatorzy zadbali również o przekaz w języku ukraińskim dla uczestników pikniku. Doskonale rolę tłumacza wypełniała p. Aleksandra, która akurat zamieszkuje w Kiełczewie. Konkurencje rekreacyjne na pikniku koordynował Adam Wojciechowski. Były slalomu z piłką, a po nim uczestnicy wykazywali się w rywalizacji na rzuty piłeczkami do celu i do koszy. Biegi w workach zainteresowały dzieci i dorosłych. Sporo emocji i umiejętności zaprezentowali uczestnicy w kręceniu hula hop.

Techniki udzielania pierwszej pomocy uczestnikom festynu pokazywały ratownikiem każdy jest , omawiały i pokazywały na specjalnym fantomie Kateryna Behar w języku ukraińskim, a w języku polskim Bożena Szczawik-Musiał, instruktor ds. OC.

Zgaduj zgadule o gminie Kościan i z powszechnej samoobrony, prezentowane na podstawie obrazów prowadziły koleżanki z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kościanie. Przejażdżki konno i bryczką cieszyły się sporą popularnością. Nieodzowną pomoc przy poczęstunku udzieliły członkinie klubu seniora na czele z p. Barbarą Tylińską . Organizatorzy zadbali dla uczestników pikniku o sporo upominków. Impreza integracyjna spełniła oczekiwania organizatorów i oceniono ją, jako prawdziwy piknik jak marzenie. Po prostu było to popołudnie spędzone inaczej, nie przy komputerze, telewizji lecz w terenie, przy muzyce i wzajemnej rozmowie towarzyskiej - informuje Bożena Szczawik- Musiał.