Dzisiaj ma się okazać, w której lidze w przyszłym sezonie zagra Górnik 09 Mysłowice

Interesuje nas tylko awans. Nieważne z której ligi - mówi Adam Goźdzcki, prezes górnika 09 Mysłowice. Dzisiaj Śląski Związek Piłki Nożnej ma zdecydować, czy przeprowadzi reformę rozgrywek IV i V ligi. Jeśli tak, mysłowiczanie w przyszłym sezonie zagrają w klasie A.

W ostatniej kolejce Górnik odniósł efektowne zwycięstwo nad przedostatnim w tabeli Górnikiem Jaworzno (ostatnie Szombierki Bytom wycofały się przed rozpoczęciem rundy wiosennej). Wygrana 4:0 po golach Tomasza Grzybka, Bojana Bruzia, Arkadiusz Piaseckiego i Łukasza Ogiermana na niewiele się jednak zdała. Mysłowiczanie zdobyli 30 pkt. i zajęli w tabeli 12. miejsce. Wyprzedzili tylko Unię Strzemieszyce, Błękitnych Sarnów, Górnika Jaworzno i Szombierki.

Żeby być pewnym utrzymania w gr. II katowickiej okręgówki, trzeba było zająć co najmniej 10. miejsce. Jeśli więc ŚZPN zdecyduje się na reformę V ligi, wówczas Górnik zagra w klasie A. Taka sytuacja nie zraża zarządu klubu, który do końca tego tygodnia chce skompletować skład na nowy sezon.

- Oczywiście z niecierpliwością czekamy na piątek, ale nie zmienia to naszych planów. W jakiej lidze byśmy nie grali, będziemy od nowa budować drużynę - mówi Adam Goździcki. Wiadomo, że w klubie mogą zostać Mateusz Lato, Łukasz Ogierman (wypożyczeni z GKS Katowice do końca roku), Tomasz Malordy, Łukasz Bundzyło, Jarosław Tracz, Grzegorz Kania, Maciej Domisiewicz i prawdopodobnie Tomasz Grzybek. Reszta zawodników została wystawiona na listę transferową. - Być może ktoś z tej grupy dostanie jeszcze szansę, ale to będzie zależało między innymi od trenera - zapowiada Goździcki.

Na razie nie wiadomo jednak, kto poprowadzi Górnika w nowym sezonie. Rozmowy w sprawie dalszej pracy w klubie z dotychczasowym szkoleniowcem Janem Pietrygą zakończyły się po zamknięciu tego numeru gazety. - Trener dostał od nas konkretne zadanie utrzymania drużyny w okręgówce. Nie wywiązał się z tego, więc musimy się wspólnie zastanowić co dalej - zapowiadał w środę Goździcki.

Niewykluczone, że do pracy trenerskiej w Górniku włączy się Wojciech Osyra, który jest członkiem zarządu. W ostatnim sezonie Osyra prowadził rezerwy GKS Katowice, z którymi awansował do klasy A. To, czy zostanie w "Gieksie" ma się rozstrzygnąć w ciągu kilku najbliższych dni. Klub porozumiał się już z czterema piłkarzami, a z kolejnymi siedmioma jest już po wstępnych rozmowach. - Ci zawodnicy będą u nas grać niezależnie od piątkowej decyzji władz związku. Jasno stawiamy cel. Chcemy awansować - mówi prezes Górnika.

Do nowego sezonu drużyna będzie się przygotowywać m.in. na zgrupowaniu z Skoczowie. Mysłowiczanie spędzą tam tydzień, po czym wrócą do treningów na własnych obiektach.