- Najchętniej kupowanymi nieruchomościami są działki, zarówno rekreacyjne, jak siedliskowe - mówi Katarzyna Główczewska z bytowskiego oddziału biura TYSZKIEWICZ NIERUCHOMOŚCI. - Coraz częściej jednak określenie "działka rekreacyjna" jest rozumiane nie jako kawałek ziemi z domkiem letniskowym, do którego przyjeżdża się na urlop czy weekend, ale jako całoroczne siedlisko, z domem z wszelkimi wygodami, umożliwiającymi normalne funkcjonowanie.
Część kupujących ziemię to osoby, które traktują ten zakup jako inwestycję na przyszłość. Ceny w rejonach oddalonych od dużych aglomeracji są dużo niższe od tych, które obowiązują na obrzeżach Trójmiasta, nie wspominając już o cenach w samym Gdańsku, Gdyni czy Sopocie. Opłaca się więc nabyć - za relatywnie niewielkie pieniądze - kilkaset czy nawet kilka tysięcy metrów kwadratowych ziemi, bo za kilka lat (zakładając, że stały, chociaż powolny wzrost cen działek nadal będzie miał miejsce) można będzie na takiej inwestycji zarobić.
- Graniczna kwota, jaką penetrujący rynek w rejonie Bytowa i Kościerzyny są gotowi zapłacić za działkę, to 100 tys. złotych - mówi Katarzyna Główczewska. - Za takie pieniądze można tu nabyć naprawdę atrakcyjny kawałek ziemi. Oto przykłady.
• Działka o powierzchni 1200 m kw. w Gołubiu (ok. 50 km. od Gdańska),__miejscowości turystycznej położonej w rejonie Jezior Raduńskich, kosztuje niewiele ponad 50 tys. zł. W pobliżu znajduje się wiele atrakcji turystycznych: wieża widokowa w Wieżycy, wyciąg narciarski w Koszałkowie, ośrodek wczasów zdrowotnych, przystań jachtowa, stadniny koni, czy skansen w Szymbarku.
* Działka (z widokiem na jezioro i las) o powierzchni 1400 m kw. w oddalonej o 20 km od Bytowa wsi Lipnica ma cenę ofertową 55 tys. zł.
* W Sominach, 17 km od Bytowa, za 148 tys. zł można kupić dużą działkę siedliskową (16 tys. m kw.).
Osoba, która kupuje ziemię, może zarobić również inwestując w działkę - jej ogrodzenie, nasadzenia, zagospodarowanie powierzchni, oczko wodne, doprowadzenie mediów czy w końcu budowa domu -wszystko to podwyższa wartość nieruchomości i sprawia, że stanie się atrakcyjna i łatwiej będzie ją sprzedać - oczywiście, za odpowiednio wyższą cenę.
- Spróbowaliśmy stworzyć profil "typowego" klienta naszego biura, zainteresowanego nabyciem gruntu na Kaszubach - mówi Katarzyna Główczewska. - Jest to mężczyzna w wieku 30-50 lat, mieszkający w Trójmieście ( zdarzają się naturalnie również osoby, mieszkające w innych częściach Polski, ostatnio mieliśmy np. klientów ze Śląska). Kwota, którą tak sprofilowany poszukujący przeznacza na zakup nieruchomości, to maksymalnie 100 tys. zł, a preferowana wielkość działki - od 800 m kw. wzwyż. Niemal w 100% zakup ziemi jest wspomagany kredytem, nie zdarzają się praktycznie klienci płacący gotówką. To poniekąd tłumaczy również dolną granicę wieku naszego "typowego" klienta: osoby przed trzydziestym rokiem życia z reguły nie mają wystarczająco dobrej zdolności kredytowej i - co za tym idzie - nie stać ich na zakup ziemi - dodaje przedstawicielka biura nieruchomości.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?