Dwie instytucje kultury w Sosnowcu zostaną połączne? MDK Kazimierz i Miejski Klub Maczki zmienią się w Przystanek Otwartej Kultury

Jednostki kultury w wschodnich dzielnicach Sosnowca, jakkolwiek ich funkcjonowanie oceniać można jedynie pozytywnie, nie były w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb mieszkańców w sferze kultury. Stąd też plan połączenia Miejskiego Domu Kultury Kazimierz i Klubu Miejskiego Maczki w jedną instytucję. Działanie to ma na celu coraz bardziej efektywne działania połączonych jednostek i zapewnienie jak najwyższego standardu usług kulturalnych.

Połączenie to zapewni również jak najlepsze wykorzystanie zasobów lokalowych obu instytucji: Miejski Klub Maczki ledwo mieści się w starym budynku, a odrestaurowany MDK w Kazimierzu jest w stanie zapewnić tak potrzebną przestrzeń, tak potrzebną do kolejnych inicjatyw.

Nowy projekt nosić ma nazwę Przystanku Otwartej Kultury i składać się z trzech niezależnych, ale mocno współpracujących ze sobą i zarządzanych wspólnie podmiotów: Przystanku Kazimierz, Przystanku Maczki i Przystanku Muszelka. Skojarzenie z komunikacją miejską jest zamierzone: oddaje wspólnotowy charakter działania, a także zakłada pojawienie się w przyszłości nowych przystanków „na żądanie”, czyli miejsc, powstałych z inicjatywy mieszkańców Sosnowca.

- Nienegocjowalną zasadą jest dalsze działanie wszystkich jednostek, które miałyby wejść w skład Przystanku Otwartej Kultury. Różnica będzie taka, że pracownicy, do tej pory działający na rzecz jednego podmiotu, pracować będą teraz na rzecz wszystkich mieszkańców wschodnich dzielnic. Najważniejsze jest połączenie w kwestii idei. Stawiamy przede wszystkim na współpracę z mieszkańcami. Tak działał do tej pory Klub Maczki, Kazimierz jest bardziej – można powiedzieć – instytucjonalny. Chciałabym ten nacisk przenieść na współpracę z organizacjami pozarządowymi, sosnowiczanami, dać im dom kultury w tym nowoczesnym znaczeniu, jako wspólnego miejsca – mówi Agnieszka Kozińska, obecna dyrektorka Klubu Maczki.

Oficjalna informacja o zamiarze połączenia obu instytucji zostanie podana do informacji publicznej na trzy miesiące przed planowanym zadaniem. Da to mieszkańcom czas na poprowadzenie dialogu z przedstawicielami miasta i wpłynięcie na kształt całości projektu – instytucje kultury powinny przecież powstawać w współpracy z osobami, które będą z nich korzystać.