Drugie zwycięstwo Alby Unii w IV lidze

Półtora miesiąca czekali kibice Alby Unii Strzemieszyce na drugie zwycięstwo swojej drużyny w IV lidze. W sobotę podopieczni Zbigniewa Bałagi pokonali 3:1 bytomskie Szombierki, choć do przerwy przegrywali 0:1.

Sąsiadujące ze sobą w tabeli zespoły od pierwszego gwizdka arbitra ruszyły na bramkę rywali. W 5 min., po ,wrzutce" Miłosza Miśkiewicza z linii pola karnego strzelał Gracjan Szymański, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Cztery minuty później strzał Mirosława Bąka z 6 m sparował Piotr Iwaniuk.

W 11 min. Gracjan Szymański ograł dwóch rywali i mając przed sobą jedynie Krzysztofa Poloczka strzelił w "długi" róg. Bytomski golkiper zdołał jednak wybić futbolówkę. Za moment usiłujący uderzać z powietrza Gracjan Szymański skiksował i zamiast do pustej bramki posłał piłkę w stronę chorągiewki w narożniku boiska. Goście odpowiedzieli dalekim crossem Dariusza Toszka, zakończonym uderzeniem Mirosława Bąka z linii "szesnastki". Odbitej od murawy futbolówki nie sięgnął Piotr Iwaniuk i Szombierki objęły prowadzenie.

Strzemieszyczanie ruszyli do odrabiania strat. Marcin Pietrkiewicz ograł wprawdzie Michała Szmelika, ale jego uderzenie z ostrego kąta obronił Krzysztofa Poloczek. W 31 min., po dośrodkowaniu Jacka Jaworskiego, efektowną przewrotką strzelał Gracjan Szymański. Piłkę zdołał jednak wybić Piotr Duczek, a dobitka Marcina Pietrkiewicza z 8 m padła łupem bramkarza. Pięć minut później, po "wrzutce" Miłosza Miśkiewicza w oddaniu strzału z 5 m skutecznie sobie przeszkadzali Jacek Jaworski i Zbigniew Bałaga. Przyjezdni odpowiedzieli akcją Roberta Laska, po której Rafał Zuga głową posła futbolówkę obok słupka.
W 48 min., po zagraniu Pawła Mironowicza, w "krótki" róg strzelał Jacek Jaworski, ale na posterunku był Krzysztof Poloczek. Bytomianie zrewanżowali się kontratakiem Daniela Galucha, po którym Rafał Zuga, mając przed sobą jedynie Piotra Iwaniuka, nie trafił w bramkę.

Pięć minut później dośrodkowanie Pawła Mironowicza z lewej strony boiska trafiło do Gracjana Szymańskiego. Efektownie ograł on Roberta Laska, a następnie uderzeniem w ,długi" róg zmusił do kapitulacji Krzysztofa Poloczka. Bytomski bramkarz zrehabilitował się w 66 min., przerywając solową akcję Jacka Jaworskiego. Za moment goście odpowiedzieli kontratakiem Daniela Galucha, zakończonym niecelnym strzałem głową Dariusza Toszka.

W 73 min., po dośrodkowaniu Jacka Jaworskiego, bliski wpisania się na listę strzelców był Krzysztof Koścień. Z 5 m trafił jednak wprost w bramkarza Szombierek. Za moment wolej Tomasza Lipskiego minął słupek. Kilkadziesiąt sekund później kolejny rzut rożny wykonywał Marcin Pietrkiewicz. Piłka trafiła do Pawła Mironowicza, który uderzeniem w "krótki" róg skierował ją do siatki.

Osiem minut przed końcowym gwizdkiem arbitra Gracjan Szymański ograł Piotra Duczka i Michała Szmelika, ale przegrał pojedynek z Krzysztofem Poloczkiem, który zdołał sparować strzał w "krótki" róg. Za moment dośrodkowanie Pawła Mironowicza z narożnika placu gry trafiło do Wojciecha Wiklińskiego, który uderzeniem głową z 8 m umieścił futbolówkę pod poprzeczką.

* Alba Unia Strzemieszyce - Szombierki Bytom 3:1 (0:1). Bramki: 0:1 Bąk (13 min.), 1:1 G. Szymański (55 min.), 2:1 Mironowicz (74 min.), 3:1 Wikliński (82 min.).

Unia: Iwaniuk - Koścień, Ślęzak, Bałaga, R. Nowak (46 min. Wikliński) - Pietrkiewicz, Jaworski, Miśkiewicz, Mironowicz - G. Szymański (82 min. Kowalczyk), Dębski (46 min. Lipski).