Zapłonęły już znicze w miejscu tragedii - kliknij TUTAJ i zobacz!
Tragedia podczas Fun Festiwalu. Zwrócił uwagę nastolatkom i został skatowany!
28-latek przyjechał na koncert do Sosnowca wraz ze swoją narzeczoną. We wrześniu miało odbyć się jego wesele z Karoliną, z którą mieli kupiony wspólny dom.
Do pobicia doszło podczas Fun Festivalu - pod taką nazwą obecnie funkcjonują Dni Sosnowca. Jak podała Silesia Flesz TVS, 28-latek z Jastrzębia miał interweniować ws. kłótni o e-papierosa. Właśnie wtedy miało dojść do ataku. Sprawcy kopali go po głowie.
Pobity mężczyzna trafił do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
"Zawsze Wybiorę Ciebie. Do końca będziesz miłością mojego życia. Spoczywaj w spokoju skarbie, kocham Cię" – napisała w mediach społecznościowych narzeczona zmarłego.
28-letni jastrzębianin śmiertelnie pobity podczas muzycznego festiwalu w Sosnowcu
Miał przed sobą całe życie. Niestety w bestialski sposób zostało mu ono przerwane. Nie żyje 28-letni jastrzębianin. Został skatowany na śmierć podczas odbywającego się w miniony weekend w Sosnowcu festiwalu muzycznego - Fun Festiwal. Sprawą śmiertelnego pobicia 28-latka zajmuje się obecnie sosnowiecka prokuratura.
Jak wynika z ustaleń śledczych, za pobiciem mężczyzny miała stać trójka innych uczestników muzycznej imprezy. Jego obrażenia od początku miały być bardzo poważne. Były one na tyle rozległe, że życia 28-latka nie udało się uratować.
- Pokrzywdzony zmarł - przekazuje prok. Dorota Pelon, która dodaje, że została już zlecona sekcja zwłok 28-latka i to ona ma wykazać bezpośrednią przyczynę jego śmierci.
W miejscu gdzie zginął nastolatek zapłonęły znicze:
Sprawcy pobicia zatrzymani. To trzej nastolatkowie
Szczegółowe okoliczności dramatu nie są jak na razie znane. Wiadomo natomiast, że policja oraz Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ niemal tuż po zdarzeniu przeprowadziła pierwsze czynności w sprawie,
- Zabezpieczono zapis z monitoringu, wykonano oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchiwano pierwszych, ustalonych świadków - wylicza prok. Dorota Pelon z sosnowieckiej Prokuratury Okręgowej.
To najprawdopodobniej na tej podstawie udało się wskazać trzy wspomniane osoby, które pobiły mężczyznę. Jak się okazuje, to nastolatkowie. Dokładnie nie wiadomo, w jakim młodzi mężczyźni są wieku. Prokuratura określa je jako osoby nieletnie. To zmienia sposób, w jaki prowadzona będzie sprawa.
- Z uwagi na wiek osób zatrzymanych, czynności z ich udziałem wykonywane będą przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu Wydział IV Rodzinny i Nieletnich - tłumaczy prok. Dorota Pelon.
Jednocześnie, pierwsza decyzja sądu wobec napastników została już wydana. Postanowił on, że zostaną oni objęci środkami zapobiegawczymi, o które wnioskowała sosnowiecka prokuratura. Chciała ona, aby najbliższe trzy miesiące nastolatkowie spędzili w schronisku dla nieletnich (ze względu na wiek nie mogą zostać aresztowani). I do tego wniosku sąd się przychylił.
Sprawcy pobicia zaczepiali uczestników imprezy? Skatowanie jastrzębianina to odwet za zwrócenie im uwagi?
Z doniesień medialnych wynika, że przyczyną pobicia 28-latka z Jastrzębia-Zdroju mogło być zwrócenie przez niego uwagi nastolatkom. Cała trójka miała zaczepiać bawiących się podczas festiwalu jego uczestników. Jastrzębianin, który na muzycznej imprezie bawił się wraz ze swoją narzeczoną miał powiedzieć im, aby przestali.
W odwecie za to, rzucili się oni na mężczyznę. Pobicie miało być bardzo brutalne. Relacje świadków wskazują na kopanie po głowie i całym ciele, w wyniku którego 28-latek już wtedy musiał być reanimowany. Ostatecznie udało mu się przywrócić krążenie i przewieźć do sosnowieckiego szpitala. Zaatakowana przez napastników miała zostać też narzeczona mężczyzny.
Pobicie miało mieć miejsce w tłumie ludzi. Tego, jak to się stało, że nie było reakcji - lub była ona mocno spóźniona - ochrony, ani tego, dlaczego nie na zachowanie napastników nie zareagował żaden z bawiących się w pobliżu uczestników imprezy, na razie nie wiadomo.
Śmiertelnie pobity mężczyzna to Marcin Mizia. Piłkarz-amator. Lokalne kluby sportowe przesyłają kondolencje
Informacja o pobiciu mężczyzny szybko natomiast się rozeszła. Jak się okazało, skatowanym 28-latkiem z Jastrzębia-Zdroju był Marcin Mizia, piłkarz-amator. Wiadomość o jego ciężkim stanie tuż po ataku nastolatków, podał klub, w którym ostatnio występował - Spójnia Landek.
- Dotarła do nas wiadomość, że nasz zawodnik Marcin Mizia przebywa obecnie w szpitalu w Sosnowcu. Doznał on groźnego urazu głowy, jest nieprzytomny i walczy o życie. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze - napisali w mediach społecznościowych, przedstawiciele Spójni Landek.
Niestety, życia 28-latka nie udało się uratować, a klub, do którego dotarły te informacje, pożegnał go, składając bliskim wyrazy współczucia.
- Odpoczywaj w pokoju wiecznym Miziol - na zawsze pozostaniesz w naszych sercach - żegnają występującego na pozycji środkowego obrońcy, zawodnika w klubie, w którym zapowiadają, że ze swojej strony są gotowi dołożyć starań, aby ukarać sprawców brutalnego pobicia.
W ślad za Spójnią Landek poszły też inne lokalne kluby, w których występował Marcin Mizia. Wychowanek MOSiR-u Jastrzębie grał też dla: Unii Książenice, MRKS-u Czechowice-Dziedzice, LKS-u Bełk czy Unii Racibórz. Kondolencje złożył także Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
- Nic nie usprawiedliwia ataku, do którego doszło. Rodzinie, bliskim oraz przyjaciołom zmarłego składam kondolencje - przekazał za pośrednictwem swojego oficjalnego profilu na Facebook'u, prezydent Arkadiusz Chęciński.
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Białe małżeństwo adoptowało czarnoskóre dzieci. Zrobili z nich "brygadę" niewolników
- QUIZ. Jak dobrze znasz film "Sami Swoi"? Sprawdź swoją wiedzę o kultowym filmie
- Viki Gabor prywatnie. Tak żyje i mieszka młoda piosenkarka z Krakowa
- 100 euro od zwierzęcia. Pierwszy kraj na świecie wprowadza krowi podatek węglowy