Olbrzymie rozlewisko zajmuje całą szerokość ulicy Przygraniczej przy hali sportowej w Milowicach, jak również część pobliskiego parkingu. Miejscowi powoli przejeżdżają przez olbrzymią kałużę, inni kierowcy zatrzymują się zdziwieni przed wodą i zawracają.
- Po takich opadach jak obecnie sytuacja w tym miejscu wygląda dokładnie tak samo. Olbrzymia kałuża i wielki problem, żeby przejechać samochodem, a czasem nawet i przejść - opowiada pan Zygmunt, mieszkaniec dzielnicy. - Nikt się tym nie zajmuje. Zwykle trzeba czekać kilka dni aż woda wyschnie - podkreśla.
W Urzędzie Miejskim w Sosnowcu problem znają. Ba, znają nawet jego przyczynę.
- W tym miejscu potrzebna jest gruntowna przebudowa jezdni wraz z budową kanalizacji deszczowej - mówi Rafał Łysy, rzecznik prasowy sosnowieckiego Urzędu Miejskiego. Jak jednak dodaje, takie prace nie znajdują się w urzędniczych planach inwestycyjnych na najbliższe lata.
O zalewisku urzędnicy poinformowali za to Miejski Zakład Usług Komunalnych. Ma on do Milowic przysłać ekipę, która odpompuje wodę z jezdni.
Sprawdź jak wygląda sytuacja powodziowa w woj. śląski:
Śląskie: Czy grozi nam powódź? Są już stany alarmowe na rzekach [ZDJĘCIA + poziomy wód w rzekach]
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
