Dekomunizacja w Sosnowcu: rondo Gierka na razie zostaje

Ulica Kalagi w Zagórzu ma nosić imię Jana Dormana, założyciela Teatru Dzieci Zagłębia, a pobliska Braci Śliwów - Braci Altman, popularnych fotografików i autorów wielu dawnych zdjęć Sosnowca. Ulica Adama Śliwki w Niwce miałaby się zmienić w ulicę Bogusława Kabały, nauczyciela i przewodniczącego Rady Miejskiej w Sosnowcu. Ulica Brunona Jasieńskiego przy parku w Kazimierzu Górniczym miałaby się nazywać Armii Krajowej w ramach przedłużenia nazwy ulicy prowadzącej w kierunku Ostrów Górniczych. Ulica Szenwalda miałaby się za to zmienić w ulicę KWK Kazimierz-Juliusz. Zamiast ulicy Jana Gacka w Klimontowie miałaby się pojawić ulica... Gacka, ale związana z bytującymi w tym rejonie nietoperzami, z kolei ulica Janka Krasickiego miałaby się zmienić w Ignacego Krasickiego. Zamiast ulicy Szewczyka ma być ulica Fitznera i Gampera, Wesołowskiego - Pomian-Pomianowskiego, Zapały - Władysława Jagiełły, Sawickiej - Kryptologów, a Dąbrowszczaków - Dietla.

Ostatecznie miasto postanowiło nie zmieniać za to nazw takich ulic jak 27 Stycznia, Przyjaźni, Braterstwa Broni i Przyjaciół Żołnierza.

Nowe nazwy nie przypadły jednak do gustu wszystkim radnym, którzy też mieli kilka pomysłów dotyczących nowych patronów. To m.in. działacz socjalistyczny Tomasz Arciszewski, twórca nazwy Zagłębie Dąbrowskie Józef Patrycjusz Cieszkowski czy były proboszcz sosnowieckiej katedry ks. Wacław Wiciński.

- Bohaterów związanych z Sosnowcem są dziesiątki. Nie da się zmienić nazw wszystkich ulic. Skupilismy się na tym, żeby to byli nasi lokalni bohaterowie, często związani z tą częścią miasta, w której będą uhonorowani i tym, żeby nazwa ulicy była zbieżna z tym, co jest wokół - tłumaczył prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.

Najwięcej kontrowersji wzbudził pomysł przemianowania ulicy Adama Śliwki w Niwce na Bogusława Kabały. Radny Tomasz Mędrzak zwrócił jednak uwagę, że Kabała, wieloletni dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica, a potem przewodniczący Rady Miejskiej był w latach 80. członkiem egzekutywy KW PZPR w Katowicach.

- Ale traktował swoje członkostwo jako możliwość pomocy szkole - kontrargumentował radny Janusz Kubicki, wieloletni nauczyciel „Staszica”. - Zupełnie nie łączyły nas poglądy polityczne, ale jest osobą nierozerwalnie związaną z Niwką i „Staszicem” - dodał prezydent Chęciński.

Tomasz Niedziela, radny z Niwki, zwrócił uwagę, że jeśli już trzeba, to nazwę ulicy Adama Śliwki najlepiej zmienić na... Śliwki, bo jej mieszkańcy jakiejkolwiek zmiany nie chcą.

- Zobaczymy, jak będą do tego podchodzić wspólnoty. Myślę, że przeciętny mieszkaniec Sosnowca ma w nosie Ustawę dekomunizacyjną i absurdalne pomysły ruszania czegokolwiek i dla niego jest dobrze tak, jak jest - mówił.

Wśród wykazu nazw przeznaczonych do zmiany nie ma na razie ronda Edwarda Gierka w centrum miasta, o które też pytali radni.

- To prawie pewnik, że jeśli my tego nie zmienimy, to zmieni nam to wojewoda i będziemy mieli nic do powiedzenia w sprawie nowej nazwy - mówił radny Tomasz Mędrzak.

Arkadiusz Chęciński zapowiedział, że miasto przeprowadzić będzie chciało konsultacje wśród mieszkańców w sprawie ronda Gierka.

- Jako mieszkaniec Sosnowca nie identyfikuję się z polityką tamtych czasów. Edward Gierek to mieszkaniec Sosnowca, który wiele dla tego miasta zrobił. Chcemy spytać mieszkańców Sosnowca o to, czy uważają, że postać Edwarda Gierka powinna być upamiętniona w Sosnowcu - zapowiada Chęciński.