Także jego zaangażowaniu zawdzięczamy to, że w naszym mieście możemy dziś wypoczywać w Parku Zielona. W tym przypadku również stanął na czele zespołu, który zagospodarował te tereny, ku uciesze mieszkańców.
Walczył z najeźdźcą
Kiedy w 1921 r. Marian Kuzior został zwolniony z wojska rozpoczął pracę w Hucie Bankowej, początkowo w wydziale ubezpieczeń od nieszczęśliwych wypadków, a potem do 1939 r. jako księgowy. W 1921 r. w czasie powstań śląskich brał czynny udział w akcji łącznikowej, działając na rzecz powrotu ziem polskich do macierzy. Został za to odznaczony Śląskim Krzyżem Powstańczym. W 1926 r. wziął ślub z Władysławą Pałecz, córką pracownika Huty Bankowej. W 1939 r. został aresztowany przez Niemców, ale jednak uciekł z niewoli i wrócił do Dąbrowy.
- Pracując do 1 maja 1940 r. w księgowości Huty Bankowej otwarcie krytykuję tych, którym podoba się system hitlerowski, którzy chętnie zgłaszają się na kursy języka niemieckiego (...) - pisze w swoim życiorysie Marian Kuzior. Za to trafił do obozu w Dachau, ale rodzinie udało się go zwolnić, za łapówkę dla gestapowców. Uciekł wtedy do Częstochowy, gdzie w podziemiu walczył z najeźdźcą. W lutym 1945 r. wrócił do Huty Bankowa.
Pilnował planów PKZ
W 1948 r. Marian Kuzior został radnym miasta Dąbrowa G., był też m.in. założycielem Związku Więźniów Politycznych hitlerowskich więzień i obozów koncentracyjnych. W 1955 r. został radnym Rady Narodowej. Wcześniej został przewodniczącym Komitetu Wykonawczego budowy Parku Kultury i Wypoczynku Zielona w Dąbrowie i zastępcą przewodniczącego budowy Domu Kultury Zagłębia (jak nazywał się do 1964 r. PKZ). Pałac wybudowano w latach 1951-1958 według projektu Zbigniewa Rzepeckiego, otwarcie miało miejsce 11 stycznia 1958 r. Generalnym wykonawcą było Zjednoczenie Budownictwa Miejskiego w Sosnowcu. Z ponad 4,7 tys. m kw. powierzchni 2 tys. m kw. to przestronne marmurowe hole, a sala teatralna na 850 miejsc z obrotową sceną była jedną z najnowocześniejszych.
- Ojciec był społecznikiem i działał na wielu frontach - mówi Wojciech Kuzior, syn pana Mariana. - Niewiele pamiętam z czasów, kiedy ojciec koordynował budowę Pałacu, ale budynek robił wielkie wrażenie. Pamiętam z kolei, że mogłem wejść na niektóre spektakle i siedzieć w pierwszych rzędach. To było coś - wspomina pan Wojciech.
Wyrósł nam park
Dzięki Marianowi Kuziorowi mieszkańcy miasta i okolic mogli się też cieszyć z Parku Zielona o powierzchni 67 hektarów, którego przebudowa rozpoczęła się już w połowie 1945 r. Odnowiony i zagospodarowany został zresztą siłami samych dąbrowian. Powstał "okrąglak", gdzie odbywały się koncerty i zabawy taneczne, udało się ponownie otworzyć basen. Miał powstać nawet stadion sportowy, ale to się nie udało. Do 1967 r. istniało tutaj także ZOO.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?