Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czyżby niesprawiedliwość losu?

Piotr Sobierajski
Pani Józefa wręcz tonie w urzędowej korespondencji.
Pani Józefa wręcz tonie w urzędowej korespondencji.
Józefa H. twierdzi, że jej zakładowe mieszkanie przy ul. Zakątek w dziwnych okolicznościach wykupił prywatny właściciel. Po ciężkich bojach udało jej się dostać lokal socjalny od miasta, ale zdaniem komornika za późno ...

Józefa H. twierdzi, że jej zakładowe mieszkanie przy ul. Zakątek w dziwnych okolicznościach wykupił prywatny właściciel. Po ciężkich bojach udało jej się dostać lokal socjalny od miasta, ale zdaniem komornika za późno wyprowadziła się z poprzedniego mieszkania i teraz musi zapłacić ponad 2 tys. zł dodatkowych kosztów egzekucyjnych.

Pani Józefa mieszkała w budynku Sosnowieckiej Odlewni Staliwa, gdzie przez wiele lat pracowała. Zakład upadł, a syndyk masy upadłościowej zapewniał wszystkich, że w zakładowych lokalach będą mogli mieszkać bez kłopotów. Stało się jednak inaczej.

— Mieszkania nie mogłam wykupić, bo miałam tylko skromną rentę. Nagle okazało się, że syndyk, który potem został aresztowany, sprzedał moje mieszkanie osobie z naszej ulicy. Nikt ze mną nie rozmawiał, nie było przetargu, a lokal wart 30 tys. zł został sprzedany za 7 tys. zł. Dowiedziałam się o wszystkim dopiero wtedy, kiedy dostarczono mi nowe książeczki opłat — relacjonuje mieszkanka Sosnowca.

Nowy właściciel, Stefan L., wystąpił do Sądu Rejonowego z wnioskiem o wydanie mu lokalu, ale pierwszą sprawę przegrał. Złożył odwołanie do Sądu Okręgowego w Katowicach, który przyznał mu rację i w czerwcu 2003 r. nakazał wskazanie zastępczego lokalu socjalnego. Na nic zdała się apelacja pani Józefy.

We wrześniu ubiegłego roku Miejski Zakład Zasobów Lokalowych przydzielił jej pokój z kuchnią przy ul. Niepodległości 13d/2. Miesiąc później rozpoczęła tam remont.

— Miałam się wyprowadzić z poprzedniego mieszkania do 30 listopada ubiegłego roku, ale zrobiłam to tydzień wcześniej. Przekazałam właścicielowi klucze i powiadomiłam komornika. Jakież było jednak moje zdziwienie, kiedy 15 lutego otrzymałam zawiadomienie od komornika o zajęciu jednej czwartej mojej emerytury. Nowy właściciel nie informował mnie bowiem, że skieruje sprawę do komornika, tym bardziej, że opuściłam mieszkanie przed wyznaczonym terminem i egzekucja komornicza była bezprzedmiotowa — mówi Józefa H.

Pani Józefa ma skromną emeryturę 762 zł. Decyzją sądu musi spłacić 2.061 zł kosztów postępowania egzekucyjnego. Tymczasem opłaty za media pochłaniają jej 350 zł miesięcznie, a na życie pozostaje około 400 zł.

— W marcu dostałam już mniejszą emeryturę i nie wiem, jak teraz mam sobie poradzić z wydatkami. Nie rozumiem takiego postępowania komornika, zwłaszcza, że złożyłam do Sądu Rejonowego w Sosnowcu skargę, więc dlaczego przed rozstrzygnięciem już zajęto mi część emerytury? — pyta mieszkanka Sosnowca.

Anna Huras, komornik Rewiru I komorników przy Sądzie Rejonowym w Sosnowcu, tłumaczy tymczasem, że wszczęła egzekucję na podstawie wyroku sądowego i wniosku nowego właściciela Stefana L.

— Do 30 listopada 2004 r. mieszkanie miało zostać opuszczone, a ostateczny termin egzekucji wyznaczono na 8 grudnia. 26 października Józefa H. złożyła pismo, informując, że opuściła lokal przy ul Zakątek, jednak wierzyciel nie zgłosił nam tego faktu. Stwierdził, że otrzymał klucze drogą pocztową, ale Józefa H. nie przekazała mu mieszkania — wyjaśnia komornik.

Podkreśla, że Stefan L. wpłacił już wcześniej 2 tys. zł tytułem kosztów egzekucji i teraz te pieniądze trzeba po prostu odzyskać. Jest to taka kwota, bo eksmisja była już przygotowywana, a jej koszty uzależnione są od liczby izb w mieszkaniu.

— Gdyby Józefa H. wydała klucze do mieszkania przed wszczęciem egzekucji, to nie byłaby ona potrzebna. Do sądu wpłynęła skarga na moje czynności i wszystko zależy teraz od tej decyzji. Jeżeli sąd postanowi o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego, to Józefa H. być może nie będzie narażona na dodatkowe koszty — wyjaśnia Anna Huras.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto