MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czwórka na gigancie

Sebastian Reńca
Policjanci prowadzą zatrzymanych na komisariat.
Policjanci prowadzą zatrzymanych na komisariat.
W piątek rano trzech chłopców i jedna dziewczyna przyszli pod Gimnazjum nr 18 mieszczące się w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy ul. Piłsudskiego 114.

W piątek rano trzech chłopców i jedna dziewczyna przyszli pod Gimnazjum nr 18 mieszczące się w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy ul. Piłsudskiego 114. Stanęli przy wyjściu z przejścia podziemnego i zaczęli „kroić” uczniów idących do szkoły.

Około godz. 8 zaczepili 14-latka. Chłopiec usłyszał od nich, że ma wyskakiwać z kasy i telefonu komórkowego. Uczeń odpowiedział im, że nie ma pieniędzy, ani telefonu. Za karę został pobity.

– Uczeń, kiedy dotarł do szkoły opowiedział o zdarzeniu nauczycielom, a ci zawiadomili policję. W tym samym czasie inny czternastolatek stał się ofiarą tych samych osób. Scenariusz był podobny. Po przeszukaniu chłopca nic przy nim nie znaleziono i został pobity – mówi aspirant Grzegorz Wierzbicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Dzięki szybkiemu powiadomieniu policji wkrótce dwie osoby zostały zatrzymane.

– Wiedzieliśmy jak wyglądają osoby, które napadły na uczniów. Podjęliśmy też działania operacyjne. W ten sposób zatrzymaliśmy 16-letnią dziewczynę i 17-letniego chłopca – mówi nadkomisarz Cezary Stychno, komendant komisariatu I.

Kingę L. i Pawła S. policjanci zatrzymali w pobliżu miejsca, w którym mieszka 17-latek. Tam też jest tak zwany „klub” w piwnicy bloku przy ul. Dworskiej w Zagórzu. Dziewczyna pochodzi z centrum miasta, ich rodzice zgłosili tydzień temu zaginięcie dzieci.

– Chłopiec przyznał się do wszystkiego, znamy też nazwisko i imię trzeciego z napastników. Jak się okazuje on już miesiąc temu uciekł z domu. Na razie zatrzymani twierdzą, że nie znają nazwiska czwartego sprawcy napadu. Mówią, że jest to kolega tego chłopca, którego poszukujemy. Na pewno wystąpimy o areszt tymczasowy dla zatrzymanego 17-latka – mówi komendant Cezary Stychno.

Jak się dowiedzieliśmy nie był to pierwszy przypadek napadu na uczniów szkoły przy ul. Piłsudskiego. Od jakiegoś czasu bezpieczeństwa dzieci pilnują tam pracownicy firmy ochroniarskiej.


Odpowiedzialność
Paweł S. ma 17 lat i zgodnie z Kodeksem Karnym będzie odpowiadał za usiłowanie rozboju jak osoba dorosła. Grozi mu za to do 12 lat pozbawienia wolności. Dziewczyna jest nieletnia i jej sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich, który może zdecydować o tym, że Kinga Ł. trafi do poprawczaka.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto